Zapadała już noc, gwiazdy pięknie świeciły na bezchmurnym niebie zaś księżyc w fazie pełni dodatkowo zapraszał nas na wieczorny spacer po okolicy. Zameldowawszy się na kempingu Melissa i rozłożeniu swoich namiotów razem z moimi towarzyszami podróży rozpoczęliśmy swoją eksplorację nowego terenu. Tym terenem była urocza miejscowość Kastro na Peloponezie.
Oczywiście naszą uwagę w pierwszej kolejności przyciągnęła główna atrakcja jaką jest zamek Chlemoutsi, który jest zbudowany na wzgórzu i odgrywa pierwsze skrzypce. Nocą oświetlona twierdza wytwarza ogromną atmosferę tajemniczości i magii. Będąc przy jego potężnych murach poczuliśmy się jak w prawdziwej bajce z elementami grozy. Aby nieco ocieplić jego wizerunek koleżanka wymyśliła zabawę w cienie, co okazało się fantastycznym pomysłem. Nagle na murach rysowały się postacie tancerek, kształty drzew i serc, które sami tworzyliśmy.
Chwilkę po zabawie pokręciliśmy się wokół obronnych murów i obiecaliśmy sobie, że wrócimy w to niesamowite miejsce za dnia, aby nacieszyć się panoramicznymi widokami, które jak się okazały były obłędne, oraz zwiedzić zamek od środka.
Historia i intrygujące dzieje zamku
Chlemoutsi wywarł na nas duże wrażenie od samego początku. Przekraczając główną bramę natykamy się na przestronny centralny dziedziniec otoczony obronnymi murami, które są ze sobą połączone i przypominają kształtem wielokąt. Do murów przyklejony jest też zamek lub pałac główny, jak niektórzy go nazywają, mający kształt nieregularnego sześciokąta. W pewnych fragmentach murów zamkowych zauważymy malutkie łukowate okna skąd żołnierze patrolowali nadchodzące niebezpieczeństwo. Cała powierzchnia twierdzy wynosi 15 tyś m².
Po lewej stronie znajdują się jedne z kamiennych schodów. Prowadzą one na otwarty obszar skąd rozpościera się przepiękny krajobraz. Będąc na górze nie tylko podziwialiśmy piękną panoramę, ale też w oddali zauważaliśmy kontury wysp Morza Jońskiego.
Wewnątrz twierdzy zbudowane zostały też m.in. stajnie, magazyny na żywność i amunicję, baraki dla straży czy zbiorniki na wodę. Cały zamek pełnił dwie podstawowe funkcje. Z jednej strony ochraniał książęcą rezydencję, z drugiej zaś nadzorował ważny port Glarentza. Sądzi się także, że był używany jako zagroda myśliwska lub letnia rezydencja księcia. Jedno z pomieszczeń to tzw. kaplica książęca wyróżniająca się podwójnymi szybami w oknach. Zgodnie z tradycją kaplica była poświęcona Hagia Sophia i widać w niej nawet fragmenty fresków.
Obok tejże kaplicy będziemy mieć przyjemność zobaczyć największą i najważniejszą salę, która w dawnych czasach pełniła wiele zadań. W niej odbywały się m.in. przyjęcia. Była też używana jako sala tronowa, miejsce administracji czy wymiaru sprawiedliwości. Znajdują się tutaj kamienne siedzenia czy dość duży kominek, który był pierwszym kominem jaki pojawił się w architekturze bizantyjskiej – taka drobna ciekawostka.
Pomimo upływu setek lat Chlemoutsi do dnia dzisiejszego jest uznawany za jeden z najlepiej zachowanych zamków w Grecji. Jest on doskonałym przykładem zachodniej sztuki fortyfikacyjnej okresu średniowiecznego. Zwiedzając go i zaglądając do każdej możliwej komnaty i miejsca możemy poczuć niesamowitą atmosferę tamtych czasów.
Powstanie zamku datuje się na lata 1220-1223. Został on zbudowany przez Goffreya I Villehardouina, pierwszego władcę Księstwa Achai, w północnej części regionu Ilia na wzgórzu Helonata na wysokości 228 m n.p.m. Zamek był uważany wówczas za jeden z najsilniejszych twierdz księstwa Achaja na Peloponezie. Aby móc postawić ten potężny zamek władca Franków stoczył burzliwe dyskusje i walki z duchowieństwem katolickim Achai, które nie miało zamiaru jemu służyć. Wkrótce nowo zbudowana twierdza została pomyślnie ukończona i nadano mu nazwę Clermont. Później rządzący Wenecjanie nazwali go Tornese.
Powiada się, że ten, kto był w posiadaniu tego zamku w jego szczytowym okresie, miał panowanie na całym Peloponezie. Prawdą jest jednak, że to za panowania przede wszystkim dynastii Villehardouin zamek przeżywał swój największy rozkwit. Jego największą zaletą była wówczas jego pozycja strategiczna. Po 1278 roku, czyli po śmierci Wilhelma II Villehardouina, nastał okres niepewności, niepokoju i sporu o władzę. Zamek stał się przedmiotem roszczeń między różnymi szlachtami. Początkowo całe przywództwo i spadek odziedziczyła żona Wilhelma II, a potem ich wnuczka. Jednak ta w 1312 roku umiera nie pozostawiając po sobie żadnych potomków. Wtedy druga córka Villehardouina, Margarita, wydała za mąż z kolei swoją córkę za przywódcę Katalończyków, za co wkrótce zostanie oskarżona o zdradę i ostatecznie uwięziona w zamkowym więzieniu, gdzie umarła w 1315 roku. Frankowie odzyskali zamek i przebywali w nim do początku XV wieku. Potem zamek przejęło Cesarstwo Bizantyjskie. Wykorzystywali go jako centrum wojskowe i administracyjne, aby przygotować się do ataku na Patras.
W 1460 roku nastąpiła inwazja turecka w wyniku której wojska tureckie zajęły zamek aż do 1620 roku, kiedy to został zaatakowany i splądrowany przez rycerzy maltańskich Janiny. W 1687 roku przeszedł w ręce Wenecjan, którzy utrzymali go do 1715. Przez ten krótki okres zamek jednak stracił swoją ważną rolę obronną. Następnie ponownie przejęli go Turkowie, którzy pozostali na nim aż do rewolucji greckiej w 1821 roku. Grecy, pomimo że przejęli zamek, to nie udało im się go ocalić. Kilka lat później, dokładnie w 1826 roku, został on zdobyty i wysadzony przez Ibrahima Pasze z Egiptu, który to najpierw splądrował Ilię zmuszając jego mieszkańców do ucieczki i skrycia się na terenie Chlemoutsi.
Zamek na przestrzeni wieków
W XVIII wieku nagle wzrosła liczba Europejczyków chcących odwiedzić Grecję a zwłaszcza Peloponez. Z uwagi na bliską lokalizację zamku ze starożytnymi ruinami Olimpii stał się on jedną z głównych atrakcji, co spowodowało, że coraz częściej pisano o nim w tekstach podróżniczych i zaznaczano go na mapach z tamtego okresu. W XX wieku teren ten zaczęli odwiedzać coraz częściej nie podróżnicy, ale badacze starożytnych i średniowiecznych zabytków oraz odpowiednich okresów historycznych w Grecji. Dokładniejsze i bardziej szczegółowe badania naukowe nad zamkiem rozpoczęły się od początku lat ‘20 do lat ‘60 XX wieku, aby sprostować różne teorie jakie były wysuwane przez innych naukowców. W 1922 roku Chlemoutsi został ogłoszony dekretem królewskim jako wybitny zamek bizantyjski. Miało to na celu ochronić pozostałe ruiny tej niezwykłej budowli.
Zainteresowanie archeologów zamkiem nadal trwało. Rozpoczęto także renowację budowli oraz przygotowywać pewną przestrzeń do ogólnodostępnych imprez. Z czasem Ministerstwo Kultury coraz bardziej zaczęło promować zamek oraz udostępniono pomieszczenie archeologiczne i pracownie konserwatorską oraz muzeum. Obecnie na terenie są systematycznie prowadzone prace porządkowe, aby zamek był dostępny dla szerszej publiczności przez cały rok.
Muzeum Zamku
Na terenie zamku w 2009 roku powstało też muzeum. Rozpowszechnianie wiedzy historycznej miało się przyczynić do rozwoju i popularyzacji regionu. Zbiory podzielone są na kilka sekcji.
Pierwsza sekcja częściowo przedstawia cechy morfologiczne i strukturalne Chlemoutsi, jego związek z ówczesną francuską sztuką fortyfikacyjną oraz twierdzami wypraw krzyżowych. W ten sposób podkreślono rolę zamku jako pałacu książęcego i symbolu władzy panującego.
Kolejna sekcja przenosi zwiedzających do świata rycerzy oraz do ustroju politycznego i społecznego ówczesnych czasów. Ukazuje ich pomysłowość i wyobraźnię. Przedstawia się tu przebieg zdobycia Peloponezu przez krzyżowców, założenie i historyczny szlak Księstwa Achai, a także przegląd dynastycznego rodu Villehardouinów i innych władców Księstwa. Dodatkowo herby, freski, monety, luksusowe naczynia, brązowe i pozłacane ostrogi, sprzączki i biżuteria, narzędzia do pielęgnacji i szycia ożywiają w oczach gości obrazy Księstwa z udziałem rycerzy i ich dominacji.
Następne sekcje poświęcone są wierze, życiu mieszkańców Księstwa, ekonomii, handlu czy szerokoro zumianej komunikacji społecznej w czasach rycerskich. Możemy zapoznać się ze zwyczajami pochówku, dowiemy się jak wyglądało życie pod okupacją Franków, a także zobaczymy przedmioty użytku codziennego takie jak: narzędzia budowlane, lampy z gliny i brązu, klucze, akcesoria do drzwi i mebli, zabawki, zastawę stołową, m.in. kubki, dzbanki, talerze i garnki na olej, ocet lub przyprawy, przybory kuchenne, słoiki, garnki i patelnie.
Jeśli chodzi o gospodarkę i handel to ta sekcja przedstawia działalność handlową ze Wschodem i Zachodem. Wiele odniesień wiąże się z produkcją i obiegiem monet, ukrywaniem skarbów. Liczne wazony posiadające różne kształty i zdobienia pochodzące z różnych części Morza Śródziemnego m.in. z Hiszpanii, Włoch, Syrii czy Egiptu uważane są za najbogatszą kolekcję średniowiecznej importowanej ceramiki w Grecji.
Znaczenie zamku współcześnie
Do dnia dzisiejszego zamek Chlemoutsi stanowi największy zabytek w okolicy. Swoją dostojnością przyciąga nie tylko turystów, ale i miejscowych. Co roku na jego obszarze odbywają się wydarzenia przypominające tamte czasy. Walecznych rycerzy, piękne księżniczki, zręcznych jeźdźców widać wtedy tu na każdym kroku. Organizowane są parady, konkursy, przedstawienia, improwizowane bitwy i pewnie królewskie uczty ze średniowieczną muzyką w tle. Móc uczestniczyć w takiej wybornej zabawie byłoby na pewno niesamowitym przeżycie.
Agnieszka Płotkowska
Witaj Grecjo
Źródła: visitkastro.com, kastra.eu, wikipedia.org