Kreta jest największą grecką wyspą. Położona na południu Europy. Dzięki temu jest dość różnorodna pod względem krajobrazu. Niektórzy mówią, że na Krecie można znaleźć wszystko, po cząstce z całego świata.
Osobiście nie zwiedziłam jeszcze całego świata, więc nie mogę tego potwierdzić, ale prawdą jest, że wyspa ta jest wyjątkowo różnorodna, co pokazują m.in. plaże.
Vai
Plaża położona najbardziej na wschodzie wyspy, jeszcze za miejscowością Sitia. Prowadzi do niej dość długa i kręta droga, przy tym nieco monotonna. Niemniej jednak warto ją pokonać. Plaża sama w sobie jest dość mała, ale piaszczysta (no może są to takie malutkie kamyczki, a nie piasek, ale są dość przyjemne do chodzenia). Ponadto woda w tym miejscu jest krystalicznie czysta i bardzo przyjemnie się pływa. Ponadto całość otoczona jest palmami. Przy plaży znajduje się jedna taverna, duży parking camping oraz toalety z natryskami. Zbliżając się do samej plaży można napotkać wiele plantacji bananów, więc warto je kupić w tamtym regionie. Plaża najpiękniej prezentuje się z punktu widokowego, położonego tuż nad taverną. Jako ciekawostkę warto dodać, że to właśnie tam kręcona reklamę batonika Bounty.
Preveli
Zostając w otoczeniu palm na pewno warto wspomnieć o plaży na południowym zachodzie wyspy, położonej wśród gaju palmowego. Jest ona znacznie bardziej piaszczysta, a samą plażę na dwie mniejsze dzieli rzeka wpadająca wprost do morza Libijskiego. Można tam popływać na dużych pontonach. Na plaży znajduje się mała taverna, a raczej sklepik i toalety. Wśród gaju palmowego można rozbić sobie namiot. Dość dużo hipisów pomieszkuje sobie w tamtym regionie, sprzedając swoje lokalne wyroby – koszulki ręcznie farbowane, czy plecione bransoletki i wisiorki. Najlepiej udać się tam z pobliskiego Plakias lub Damnoni drogą wodną.
Matala
Południe wyspy, niedaleko Prevelli. Nieco bardziej na wschód. Charakteryzuje się jaskiniami wyżłobionymi wodą w skali piaskowej, w których podobno swego czasu zamieszkiwali hipisi. Obecnie hipisi spędzają tam czas jedynie komercyjnie, próbując sprzedać swoje wyroby. Plaża bardzo dobrze przystosowana pod względem infrastruktury.
Gramvousa – Balos vs Elafonisi
Plaże położone na zachodzie Krety. Obie piękne, piaszczyste z czystą krystaliczną wodą. Gramvousa jest osiągalna właściwie głównie od strony morza. Można tam również dojechać autem, ale trzeba się liczyć z dość stromym zejściem, które rekompensują niezapomniane widoki. Gramvousa jest totalnie dzika, zupełnie nie przystosowana – brak leżaków, tavern etc. Niemniej jednak przez to jest jeszcze piękniejsza.
Elafonisi natomiast charakteryzuje się pięknym różowym piaskiem. Moim zdaniem wygrywa w starciu z Gramvousą, mimo że są tam leżaki, taverny, toalety, natryski, etc. Poza tym znacznie łatwiej dostać się tam drogą lądową.
Chrissi
Właściwie to już nie Kreta. Jest to bowiem malutka wysepka położona kilka kilometrów od miejscowości Irapetra, czyli na południowym wschodzie Krety. Można się tam dostać jedynie statkiem. Wyspa jest malutka. Znajduje się tam jedna taverna, leżaki, parasole, toalety i przepiękne plaże. Ponadto woda w tym regionie jest również krystalicznie czysta.
Anna Biernacka-Rygiel
greckomi.wordpress.com
