Niskie temperatury, obfite opady śniegu i silny wiatr utrudniają poruszanie się w wielu regionach kraju. Sytuacja jest szczególnie trudna w północnej i środkowej Grecji. Na wyspach w północnej części Morza Egejskiego wysokość zasp śnieżnych przekracza miejscowo 50 centymetrów.
Śnieg pokrył także północną część, zwłaszcza tereny górskie. Wyjątkowo niskie temperatury, niespotykane w Grecji, odnotowano zwłaszcza w środkowej części kraju, gdzie w górzystym rejonie Fthiotidy termometr pokazał poniżej 12 stopni Celsjusza. Z opadami zmagają się również wyspy takie jak Lesbos, Chios, które goszczą dziesiątki tysięcy uchodźców i migrantów oraz Skopelos, Alonnisos.
Zimowa aura opanowała praktycznie całą Grecję. Na półwyspie Peloponez warunki są jeszcze trudniejsze niż w okolicach greckiej stolicy. Z powodu złej pogody zamknięty został najdłuższy most wantowy na świecie Rio-Andirio, który znajduje się się nad Zatoką Koryncką i łączy Peloponez z kontynentem. W tej części kraju najsilniejsze opady spodziewane są w nocy z soboty na niedziele.
W Attyce zamkniętych jest kilka dróg, na innych konieczne jest założenie łańcuchów na koła, z kolei na niektórych odcinkach autostrad zabroniono poruszania się ciężarówkom.
Od wczoraj pozostaje zamknięty wjazd na Parintha od wyciągu w górę oraz obwodnice Pendeli na odcinku drogi 414 Wojskowy Szpital do leoforos Dionizos.
W Atenach władze miasta i organizacje pozarządowe starają się pomóc bezdomnym, których liczbę w stolicy ocenia się na 15 tysięcy. Przeprowadzono zbiórkę ubrań, pościeli i koców. Miasto uruchomiło też gorącą linię, na którą można zgłaszać, że w okolicy są bezdomni potrzebujący pomocy.
Służby porządkowe apelują do wszystkich, którzy będą wracać ze świątecznego weekendu, o wyjątkowo ostrożną jazdę.
mm
