Przyszły tydzień będzie kluczowy w wysiłkach Grecji, aby ułatwić podróżowanie z Wielkiej Brytanii i Rosji oraz wzmocnić aktywność turystyczną w czerwcu. Jak wskazują badania wydaje się on być najsłabszym miesiącem pod względem rezerwacji.
Wielka Brytania zaliczyła Grecję do „bursztynowej” grupy miejsc docelowych, co oznacza, że podróżni powracający do Wielkiej Brytanii z tego kraju będą musieli poddać się kwarantannie przez co najmniej pięć dni. Natomiast Rosja obecnie nie pozwala na zwiększenie lotów między tymi dwoma krajami. Tym samym powołując się głównie na obawy związane z pandemią.
Niemniej jednak w połowie przyszłego tygodnia Londyn prawdopodobnie zmieni klasyfikację niektórych greckich destynacji (głównie wysp), umieszczając je na swojej „zielonej” liście . Tym samym zwalniając odwiedzających z obowiązku poddania się kwarantannie po powrocie.
Również w połowie przyszłego tygodnia zastępca ministra spraw zagranicznych Miltiadis Varvitsiotis ma przeprowadzić telekonferencję w tej sprawie ze wspólnym przewodniczącym międzyresortowej komisji Grecji i Rosji, rosyjskim ministrem transportu Witalijem Sawielewem. Spotkanie ma odbyć się aby przypieczętować datę wznowienia lotów na podstawie najnowszych danych dotyczących zdrowia.
Odbyła się już seria konsultacji internetowych między komitetami ekspertów ds. wirusów w obu krajach, które według źródeł wydają się przynosić pewne pozytywne rezultaty. Mimo to analitycy polityczni szacują, że kryzys z Białorusią zaostrzył stosunek Moskwy do Unii Europejskiej w ogóle, dotykając również w pewnym stopniu Grecję.
Biorąc pod uwagę wysoki popyt ze strony potencjalnych rosyjskich gości odwiedzających greckie destynacje oraz uznanie rosyjskich szczepionek przez rząd grecki, ułatwienie przepływu podróżnych z Rosji może stanowić różnicę między stratami a marginalnymi zyskami w czerwcu dla znacznej liczby hotelarzy.
Jest to miesiąc, w którym brytyjscy turyści najwyraźniej nie będą w stanie przybyć tłumnie, ponieważ nawet jeśli loty będą dozwolone do Wielkiej Brytanii bez ograniczeń z kilku greckich wysp, nie będzie to miało zastosowania do większości miejsc turystycznych w kraju. Kolejny przegląd polityki turystycznej Wielkiej Brytanii ma się odbyć pod koniec czerwca.
Oprócz tych dwóch wyzwań dla greckiej turystyki, znajduje się również klasyfikacja na holenderskiej liście, pomimo wcześniejszych wizyt Holendrów na Rodos.
