Dobry gatunek herbaty to pół sukcesu do delektowania się smakiem i aromatem wspaniałego napoju. Druga połowa sukcesu to sposób jej zaparzenia. Otóż, aby wydobyć pełen smak i aromat herbaty należy umiejętnie ją zaparzyć zgodnie z jej gatunkiem oraz przeznaczeniem.
Do Polski sposób parzenia i picia herbaty przywędrował głównie z Rosji. Herbatę gotowano tam w czajniczkach, imbryczkach, samowarach. Liście herbaciane długo były w wodzie.
Badania wykazały, że jeżeli liść herbaciany długo pozostaje w wodzie, to dodatkowo fermentuje, wydzielając składniki szkodliwe dla organizmu ludzkiego. Niektóre z nich są wręcz rakotwórcze.
Kultura picia herbaty na zachodzie Europy jest inna. Liść jest zaparzany przez odpowiedni czas dla danego gatunku herbaty, średnio 2 do 7 minut. Po tym czasie należy oddzielić liście herbaty od naparu.
Od długości parzenia herbaty zależy jej działanie. Na początku wydziela się teina, dopiero po 3-5 minutach wydzielają się polifenole popularnie zwane taninami. Składniki te neutralizują działanie teiny, tak więc po 7 minutach parzenia napar może być całkowicie pozbawiony teiny i nie ma już właściwości pobudzających. W takim naparze znajduje się natomiast bardzo dużo garbnika.
Cztery podstawowe zasady parzenia herbaty:
1. Herbata. Bardzo ważny jest odpowiedni wybór herbaty. Najlepsza jest wysokogatunkowa herbata liściasta. Oddaje ona w pełni swój smak i aromat.
2. Woda. Na jakość i smak herbaty, wpływa także woda, jakiej używasz do jej przygotowania.Aby zachować naturalny aromat herbacianych liści należy dobrać lekką, przefiltrowaną wodę, bogatą w tlen (wrzenie wody powoduje gwałtowne uwalnianie się z niej tlenu), jej skład powinien być zbliżony do neutralnego (pH od 6,5 do 7). Wrzenie powoduje, że tlen zawarty w wodzie gwałtownie się z niej uwalnia.
3. Parzenie. Najlepsze są czajniczki okrągłe i pękate, które pozwalają na swobodne rozwijanie się liści herbaty podczas zaparzania. Zacznij od ogrzania czajniczka. W tym celu należy wlać wrząca wodę na dno czajniczka dokładnie zwilżając ścianki. Chwilę odczekać. Wylać wodę. W czajniczku będzie unosić się para. Następnie wsyp po jednej łyżeczce herbaty na osobę, plus jedna łyżeczka dodatkowo. należy powoli zalewać liście wrzącą wodą, przykryć czajniczek pokrywką. Rozpocznie się proces parzenia.
Temperatura wody i czas parzenia zależy od poszczególnych gatunków herbaty:
HERBATA |
ILOŚĆ |
TEMP. WODY |
CZAS PARZENIA |
Biała |
1 łyżeczkę/ filiżankę |
75-85 °C |
7-9 min.* |
Zielona gunpowder |
1 łyżeczkę/ filiżankę |
70-80 °C |
3-4 min.** |
Zielona Chun Mee |
1 łyżeczkę/ filiżankę |
70 °C |
3-4 min. |
Zielona chińska |
1 łyżeczkę/ filiżankę |
75-90 °C |
3-4 min. |
Zielona japońska |
1 łyżeczkę/ filiżankę |
60-65 °C |
do 2 min. |
Czarna |
pół łyżeczki/ filiżankę |
95 °C (biały wrzątek)*** |
3 min. |
Czarna Darjeeling |
pół łyżeczki/ filiżankę |
95°C |
3 min. |
Czerwona Oolong |
pół łyżeczki/ filiżankę |
90 °C |
5 min. |
Czerwona Pu Erh |
pół łyżeczki/ filiżankę |
95 °C |
3-5 min. |
Rooibos |
1 łyżeczkę/ filiżankę |
95 °C |
3-5min |
Mate |
1 łyżeczkę/ filiżankę |
70 °C |
3-5min. |
LaPacho |
1 łyżeczkę/ filiżankę |
gotować na wolnym ogniu |
5-15 min. -odstawić na 5 min.-odcedzić |
* Woda w 3-4 min po zagotowaniu osiąga 90°C , w 12-14 min spada do 75°C
** Herbata zielona z pierwszego parzenia ma działanie pobudzające, z drugiego i trzeciego uspokajające
*** Stan gotującej się wody tuż przed mocnym wrzeniem,
4. Akcesoria. Do parzenia herbaty nadają się czajniczki ze wszystkich materiałów, z wyjątkiem plastikowych i ceramicznych, które mogą zmieniać smak herbaty. Bardzo ważny jest kształt i wielkość czajniczka w którym przygotowywany ma być napar. Smakosze herbaty podkreślają, że najlepiej smakuje w porcelanowych filiżankach. Filiżanki powinny być wykonane z jak najcieńszej porcelany. Picie właściwie zaparzonej i podanej w odpowiedniej oprawie herbaty ma służyć nie tylko delektowaniu się smakiem i wonią, ale również pozwala osiągnąć wewnętrzny spokój i harmonię.
Istnieje wiele akcesoriów do parzenia herbaty ,a ich znaczenie jest związane z poszczególnymi tradycjami jej spożywania. Chińczycy najchętniej piją ją w kamionkowych czarkach, Japończycy w cieniutkich porcelanowych filiżankach. Japoński ceremoniał parzenia herbaty, zwany Chanoyu, wymaga specjalnej czarki zwanej Raku, w której 'ubijana’ jest specjalnie przygotowywana, sproszkowana herbata Matcha za pomocą bambusowej miotełki. W Argentynie napar „mate” przygotowuje się w naczyniu zwanym „Calebasse” wykonanym z owocu tykwy, natomiast metalowa rurka owalnie zakończona z otworami – „Bombilla” służy do jej picia. W Anglii popijano herbatę w wysokich filiżankach z angielskiej porcelany.
Na koniec dodatki
Cukier – W mniemaniu herbacianych smakoszy barbarzyństwem jest słodzenie herbacianego naparu. Niektóre herbaty po posłodzeniu tracą większość właściwości zdrowotnych. Jeśli jednak chcemy herbatę posłodzić, używajmy cukru kandyzowanego, który nie tylko wygląda bardziej elegancko, ale w mniejszym stopniu wpływa na utratę zdrowotnych właściwości. Cukier zdecydowanie bardziej pasuje do herbat czarnych niż zielonych.
Śmietanka i mleko – pasują do ciężkich czarnych herbat. Herbaty Assam świetnie komponują się ze śmietanką. Jednak w Darjeeling Flush mleko czy śmietanka zabiłyby delikatny smak naparu. Lepiej nie dodawać ich także do herbat zielonych.
Cytryna – Pasuje zwłaszcza do herbat chińskich, które dzięki niej zyskują orzeźwiający smak. Zbyt duże nasycenie cytryny w herbacie powoduje jednak zupełne zniekształcenie smaku.
Źródło: http://eherbata.pl/