Konsumenci staną w obliczu znacznych podwyżek cen większości towarów na rynku, ponieważ tendencje wzrostu kosztów produkcji i eksploatacji podnoszą marże.
Rachunki za prąd przedsiębiorstw, które mają znaczną produkcję, ale nie są głównymi klientami przemysłowymi, są obecnie dwukrotnie wyższe niż kiedyś, a ostatnie zmiany stawek za energię elektryczną średniego napięcia mają mieć znaczący wpływ również na głównych detalistów.
Na przykład znana firma drobiowa, która w pewnym okresie płaciła 180 000 euro za energię elektryczną, teraz otrzymała rachunek na 340 000 euro.
Wysoki rangą urzędnik w sieci supermarketów powiedział Kathimerini, że dodatkowe obciążenie wynikające z podwyżek kosztów energii i transportu szacuje się na ponad 3 miliony euro rocznie.
Niedawne badanie przeprowadzone przez Ateńską Izbę Małych i Średnich Przemysłów (BEA) wykazało, że prawie 50% przedsiębiorstw spodziewa się, że ich ceny końcowe wzrosną o około 10% z powodu podwyżek stawek za energię, podczas gdy jedno na siedem (15%) spodziewa się wzrostu, który może osiągnąć nawet 30%.
Typowym przykładem producentów, którzy odczuli wzrost rachunków za prąd, są tradycyjne piekarnie, których koszty energii elektrycznej wzrosły o 50%, co powoduje wzrost cen chleba o około 15%.
Od początku roku, głównie z powodu podwyżek cen surowców, dostawcy informują supermarkety o podwyżkach cen szeregu produktów, z których wiele dotyczy podstawowych artykułów spożywczych: olej słonecznikowy wzrósł o 30%, kurczaki wzrosły o 20%, makaron przeszedł dwie fale podwyżek, łącznie o 13%, podobnie jak kawa, z łącznym wzrostem o 9%, sery -15%, ceny pozostałych produktów mlecznych o 5%, ceny napojów bezalkoholowych – 10 %, a cukier wzrósł o 5%.
Nawet firmy, które jeszcze nie uciekły się do podwyżek cen, twierdzą, że wydaje się to nieuniknione, podczas gdy przedsiębiorstwa gastronomiczne również musiały zmienić swoje cenniki, ponieważ nawet popularne souvlaki stały się o 11% droższe.