Społeczność Niedyszyny, małej wsi w Polsce niedaleko Łodzi, wyraziła solidarność z tymi, którzy stracili domy i dobytek w katastrofalnym pożarze, który w sierpniu wybuchł na Evii w Grecji.
Grupa wysłała list poparcia do wszystkich ocalałych z pożarów, pisząc:
„Wasze domy zostały zniszczone, drzewa spalone, a zwierzęta zabite w pożarze, ale Wy przeżyliście i będziecie gotowi aby znów stanąć na nogi”.
Katastrofalne płomienie pustoszyły grecką wyspę Evia przez ponad tydzień, aby ponownie zapłonąć w niektórych obszarach zaledwie kilka dni po wygaśnięciu pożaru.
Mieszkańcy miast i wsi w całej Evii zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów i ewakuacji gdy wybuchł pożar. Kiedy pożary zgasły, wielu wróciło do swoich miejsc zamieszkania i zobaczyli stosy popiołu i gruzu, gdzie kiedyś stały ich domy i firmy.
Nie tylko domy i środki do życia tysięcy ludzi zostały zniszczone w pożarze, ale krajobraz wyspy został radykalnie zmieniony.
Ponad 120 000 akrów nietkniętych niegdyś lasów i pól uprawnych zostało zrównane z ziemią i obrócone w popiół.
Polska wieś wysyła list do ofiar pożaru Evii: „Bądź pozytywny, bez względu na wszystko”
W liście do niezliczonych Greków na Evii, których życie zostało radykalnie zmienione przez przerażający pożar, mieszkańcy polskiej wsi Niedyszyna wyrazili współczucie dla wszystkiego, co zostało utracone, ale dawali inspirujące słowa nadziei na przyszłość.
Ich list brzmi:
„Do mieszkańców wyspy Evia
Pochodzimy z maleńkiej społeczności lokalnej o nazwie KGW Niedyszyna (Niedyszyna to mała wieś położona w środkowej Polsce, w województwie łódzkim).
Po niedawnym przeczytaniu i zobaczeniu, przez co przechodziliście, z powodu ogromnych pożarów, postanowiliśmy wyrazić swoje emocje i stanąć po waszej stronie.
Wiemy, że wasze wioski zostały zniszczone, a wielu ludzi zostało ewakuowanych. Warto wiedzieć, że tak wielu strażaków z całej Europy przyjechało z pomocą i mamy nadzieję, że uda się odbudować domy i przywrócić całe środowisko. Ale wszystko wymaga czasu.
Dlatego zachęcamy, aby nie poddawać się i pozostać pozytywnym bez względu na wszystko. Nie jesteście sami i nawet jeśli nie jesteśmy tam z wami fizycznie z myślimy o Was wszystkich.
Wasze domy zostały zniszczone, drzewa spalone, a zwierzęta zabite w pożarze, ale Wy przeżyliście i będziecie gotowi aby znów stanąć na nogi, pomimo tego przerażającego doświadczenia.
Życzymy siły i odwagi w utrzymaniu wyznaczonych celów. Głęboko wierzymy, że przy wsparciu wszystkich będzie możliwe wrócić do swoich poprzednich obowiązków, hobby i żyć szczęśliwie jak kiedyś.
Wszystkiego najlepszego
KGW w Niedyszynie, Polska”
Źródło: greekreporter.com