Lokalni, greccy producenci wolą eksportować swoje produkty luzem do Włoch bez ich standaryzacji.
Większość producentów oliwy z oliwek w Grecji decyduje się na eksport swoich produktów luzem do Włoch po bardzo niskich cenach – niższych niż do innych krajów – a włoskie firmy standaryzują je i sprzedają po ponad dwukrotnie wyższej cenie zarówno w kraju, jak i za granicą. We włoskich marketach nie ma standardowej greckiej oliwy jako marketowego produktu końcowego.
Czy to dlatego, że grecka oliwa z oliwek jest gorszej jakości? Wręcz przeciwnie. Na zeszłorocznym NYIOOCC Olive Oil Competition, uważanym za największy międzynarodowy konkurs w tej kategorii, greckie produkty z oliwy zdobyły 99 nagród, z czego 45 było złotych, a 54 srebrnych.
Według niedawnego raportu Biura Spraw Gospodarczych i Handlowych greckiej Ambasady w Mediolanie na temat eksportu greckiej oliwy z oliwek, całość eksportowana luzem, 64,67% wartości eksportu całkowitego i 75,88% jego całkowitego wolumenu, zostało skierowane w 2021 roku na rynek włoski.
Wartość eksportu oliwy z oliwek z Grecji do Włoch w 2021 roku wyniosła 345,5 mln euro, czyli o 16,33% więcej niż w roku 2020. Wielkość eksportu wyniosła natomiast 111 610 ton ze 132 844 ton w roku 2020, odnotowując spadek o 15,98%. Grecja jest drugim co do wielkości dostawcą oliwy z oliwek do Włoch, ze względnym udziałem wynoszącym 21,69% w 2021 roku. Największym włoskim dostawcą jest Hiszpania, z udziałem sięgającym 61,53%.
W tym roku ceny eksportu do Włoch mają kształtować się na stosunkowo wysokim poziomie – 3,70/3,80 euro za kilogram, zgodnie z ogólną tendencją związaną ze zmniejszoną produkcją. Dotąd ceny wynosiły jednak zazwyczaj poniżej 3 euro za kilogram. Na półkach włoskich supermarketów produkty z oliwy z oliwek kosztują od 4 do 9,50 euro/kg.
Powodem, dla którego producenci decydują się na sprzedaż hurtową do Włoch, jest przede wszystkim fakt, że wielu Greków produkuje oliwę z oliwek samodzielnie lub z pomocą krewnych. Zniesiona została także dotacja do markowej oliwy z oliwek, która dotąd w dużej mierze niwelowała podobne praktyki.
Podwodny rurociąg celowo uszkodzony w wyniku wybuchu, informują władze Attyki
Podwodny rurociąg, dostarczający wodę na wyspę Egina, został celowo uszkodzony przy użyciu materiałów wybuchowych, poinformowały w piątek władze regionalne Attyki.
Po dochodzeniu z udziałem wyspecjalizowanych nurków na miejscu znaleziono bezpiecznik.
Część wody z rurociągu wyciekła do morza w wyniku ataku, lecz ogólne funkcjonowanie rurociągu nie zostało naruszone.
Władze regionalne i władze portowe wszczęły dwa odrębne dochodzenia po otrzymaniu ustnych skarg od mieszkańców, że linia została uszkodzona.
Domniemany incydent miał miejsce 300 metrów od Salaminy, na głębokości 14 metrów.
Projekt ustawy dla obszarów Natura uznany za inwazyjny
Projekt ustawy, zawierający nowe regulacje dla obszarów Natura, poddawany konsultacjom społecznym przez Ministerstwo Środowiska, wywołał poruszenie wśród instytucji naukowych, organizacji ekologicznych i obywateli, którzy twierdzą, że dopuszcza interwencje człowieka na obszarach chronionych ekosystemów.
Orientacyjnie, z 850 komentarzy zamieszczonych w ciągu pierwszych dni konsultacji, prawie wszystkie były negatywne i wzywały do wycofania nowej ustawy.
Proponowane prawodawstwo pozwala na otwieranie dróg i budowę sieci energetycznych na obszarach objętych programem Natura – to zasadniczo bardzo poważna interwencja człowieka we wrażliwe ekosystemy. Ustawa pozwala także na wznoszenie obiektów turystycznych i ułatwia instalację odnawialnych źródeł energii (OZE), a niekiedy nawet górnictwo w strefach ochrony przyrody. Co więcej, skutecznie usuwa większość ograniczeń w strefie ochrony siedliska.