Młoda harfiarka zagrała swoją wersję antycznej pieśni greckiej, która jest uważana za najstarszą pieśń grecką zachowaną w całości.
Na filmie dwudziestoośmioletnia Melegie, graficzka i harfiarka z Bostonu, wykonuje „Epitafium Seikhilosa”, które jest lamentem Seikhilosa do żony Euterpe o ulotności życia i apelem o cieszenie się nim póki czas. Pieśń datuje się na III w. p. n. e. i została odkryta w 1883 r. na nagrobku w dzisiejszej Turcji blisko miasta Aydin.
W starożytnej Grecji od czasów Homera i Safony do przynajmniej 350 r. p. n. e. poezja była śpiewana, czasem również towarzyszył jej taniec. Do najpopularniejszych instrumentów należały lira i aulos. Choć naukowcy wiedzą wiele o poezji i muzyce antycznej Grecji, jeszcze wiele pozostaje do odkrycia, jeśli chodzi o kompozycję, notację i harmonię starożytnych twórców.
Dla Melegie najtrudniejszą częścią było nauczenie się słów w antycznej grece. „W starożytnych czasach pierwszy wers piosenki był grany na harfie, drugi na flecie przy akompaniamencie instrumentu strunowego i śpiewem. Zrobiłam co mogłam, żeby odtworzyć tę pieśń zgodnie ze wskazówkami historycznymi”, skomentowała harfiarka.
Anna Lica