Globalni interesariusze i inwestorzy z branży turystycznej i podróżniczej wyrazili w tym tygodniu swoje rozczarowanie ogłoszeniem w Wielkiej Brytanii „zielonej listy”. Lista ta zawiera spis krajów, które nie będą wymagać od podróżnych poddawania się kwarantannie po powrocie.
Gloria Guevara, przewodnicząca i dyrektor generalna Światowej Rady ds. Podróży i Turystyki (WTTC), powiedziała, że Wielka Brytania „nie może sobie pozwolić na taką politykę”, szczególnie po uzyskaniu największego spadku wkładu w PKB podróży i turystyki spośród 10 najbardziej ważnych światowych rynków. Odnotowano bowiem spadek o 62,5 procent, tym samym gospodarka straciła łącznie 148 miliardów funtów.
„Szeroko pojęty sektor podróży i turystyki będą rozczarowany tym, że Stany Zjednoczone, które mają podobny wskaźnik skuteczności szczepień, nie zostały umieszczone na zielonej liście ”, ponieważ umożliwiłyby wznowienie podróży transatlantyckich.
W imieniu przewoźników zarejestrowanych w Wielkiej Brytanii, CEO Airlines UK Tim Alderslade powtórzył zdanie Guevary, opisując tę decyzję jako „straconą okazję”.
Brytyjskie stowarzyszenie podróży ABTA również wyraziło niezadowolenie z tej decyzji.
Dyrektor generalny ABTA, Mark Tanzer, powiedział, że decyzja odbiegła od podejścia pierwotnie nakreślonego przez rząd i „opóźni ożywienie branży”. Tym samym wzywając rząd Wielkiej Brytanii do przeglądu możliwości otwarcia podróży do większej liczby miejsc docelowych.
„Potrzebujemy również, aby rząd zobowiązał się do wspierania biur podróży i organizatorów wycieczek w nadchodzących trudnych czasach” – dodał.
W międzyczasie easyJet, jeden z wiodących brytyjskich przewoźników stwierdził, że decyzja o otwarciu się dla tak niewielu krajów „nie była uzasadniona danymi” i jest „niezgodna” z ogłoszonymi planami.
„Ta decyzja oznacza, że tak wiele osób nadal nie będzie w stanie widywać się ze swoimi rodzinami i ukochanymi osobami, rozwijać działalności ani wyjeżdżać na bardzo potrzebne wakacje za granicę” – podało easyJet w oświadczeniu.
Firma dodała, że oczekuje od rządu dodania kolejnych krajów do zielonej listy w ciągu najbliższego miesiąca: „tak, aby zarówno konsumenci, jak i linie lotnicze mogły planować to lato”. Przewoźnik zaapelował również o wdrożenie tańszych testów i zniesienie wymogu testowania w krajach o niskim ryzyku.
Wielka Brytania jest czwartą co do wielkości gospodarką G20 pod względem wydatków na podróże międzynarodowe i turystykę z podróży służbowych, które wyniosły 7,5 miliarda funtów w 2019 roku, według WTTC.
Należy pamiętać, że Wielka Brytania była również tradycyjnie jednym z głównych greckich rynków źródłowych w obszarze turystyki z 3,5 miliona przyjazdów i tym samym generujących 2,5 miliarda euro w 2019 roku, według danych banku centralnego.
W zeszłym roku liczba podróżujących z Wielkiej Brytanii do Grecji spadła o około 71 procent co stanowi 2,8 miliona pasażerów.