Według danych Światowej Organizacji Zdrowia opublikowanych w 2021 r., sześć na 10 porodów w Grecji odbywa się przez cesarskie cięcie. W Europie Północnej, Zachodniej i Wschodniej ta forma osiąga wynik 25 procent.
Eksperci wskazują na wiele przyczyn. Panuje stereotyp „łatwych porodów” w przekonaniu wielu przyszłych matek oraz niektórych przypadkach lekarzy. Kluczowe są także warunki w szpitalach „Są szpitale publiczne, w których znieczulenie zewnątrzoponowe, czyli „bezbolesny poród”, jest niemożliwy z powodu braku anestezjologów, a gdy kobieta odczuwa ból podczas porodu, prosi o cesarskie cięcie” – powiedział Nikolaos Vrachnis, współpracownik profesor położnictwa i ginekologii na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Ateńskiego.
Badanie zatytułowane „Engage”, przeprowadzone przez Greckie Towarzystwo Położnictwa i Ginekologii oraz Uniwersytet Ateński, obejmujące 22 publiczne i prywatne kliniki położnicze i ginekologiczne, wykazało, że 58% porodów to cesarskie cięcie, z wahaniami, w zależności od kliniki, od 47% do 70%.