Krótkoterminowe wynajmy nieruchomości, takie jak te oferowane przez Airbnb, Booking.com i HomeAway, są na dobrej drodze do powrotu do poziomów z 2019 r. Ma to miejsce zwłaszcza w popularnych miejscach turystycznych, takich jak wyspa Mykonos na Morzu Egejskim.
Dane zebrane przez Kathimerini pokazują, że oferty Airbnb na Mykonos wykazały tego lata wzrost obłożenia nawet o 111% w porównaniu z ubiegłym rokiem, podczas gdy ceny rosną.
Według AirDNA, firmy analizującej statystyki wynajmu krótkoterminowego, obłożenie w nieruchomościach oferowanych na Mykonos przez pierwsze kilka tygodni sierpnia waha się od 58% do 69%, czyli dwukrotnie więcej niż w roku wcześniej.
Liczba zarezerwowanych noclegów również rośnie, liczba ta nie uwzględnia zmieniającej się liczby oferowanych obiektów: W pierwszej połowie sierpnia rezerwowanych jest około 9000 noclegów tygodniowo, czyli o 95% więcej niż rok wcześniej .
Na Mykonos jest obecnie około 3000-3500 ofert na głównych platformach internetowych, czyli prawie tyle samo, co w zeszłym roku, ale mniej niż 4000 w 2019 roku.
Na Krecie gdzie również nastąpił gwałtowny wzrost liczby infekcji, nastąpił także znaczny wzrost rezerwacji wynajmu krótkoterminowego, który przyspiesza wraz ze szczytem lata.
Obłożenie największej greckiej wyspy wynosi obecnie 70%-75% w pierwszej połowie sierpnia, głównie ze względu na popyt w Niemczech i Wielkiej Brytanii.
