To, co Światowa Organizacja Zdrowia określiła jako „dramatyczny wzrost” w przypadku odry w Europie, nie pozostawiło Grecji nietkniętej mimo, że liczba przypadków w tym kraju spadła w ostatnich miesiącach.
Według Greckiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom odnotowano łącznie 2 238 przypadków w Grecji w pierwszych sześciu miesiącach roku. Tempo infekcji zmniejszyło się jednak z około 150 przypadków na tydzień do zaledwie dwóch w zeszłym tygodniu.
Mimo to WHO wskazała Grecję jako jeden z siedmiu krajów – wraz z Francją, Gruzją, Włochami, Rosją, Serbią i Ukrainą – które zgłosiły ponad 1000 przypadków w pierwszej połowie 2018 roku. Ukraina była zdecydowanie niechlubnym liderem, z 23 000 osobami zarażonymi w pierwszej połowie roku z ponad 41 000 przypadków w całej Europie.
W oświadczeniu w poniedziałek agencja wezwała do zwiększenia nadzoru, aby zapobiec nawrotowi choroby do postaci epidemii.
Opr.: Monika Szarek