W świetle polskiego prawa istnieje domniemanie, iż ojcem dziecka jest mąż matki. Może ono zostać obalone tylko w postępowaniu sądowym o zaprzeczenie ojcostwa.
W świetle polskiego prawa ojcem dziecka jest mąż matki, jeśli urodziło się ono w czasie trwania małżeństwa lub przed upływem 300 dni od ustania lub unieważnienia małżeństwa. Jeśli dziecko urodzi się przed upływem 300 dni od ustania lub unieważnienia małżeństwa, ale matka dziecka wyjdzie wcześniej za mąż, istnieje domniemanie, że ojcem dziecka jest drugi mąż matki.
Domniemania ojcostwa nie stosuje się, jeżeli dziecko urodziło się po upływie 300 dni od orzeczenia separacji.
Mąż, który ma wątpliwości, czy jest ojcem dziecka urodzonego przez żonę, może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa. Należy to zrobić w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o urodzeniu dziecka przez żonę. Bez prawomocnego wyroku zaprzeczającego ojcostwu domniemanie ojcostwa obowiązuje bezwzględnie, choćby było oczywiste, że dziecko nie mogło być spłodzone przez męża matki. Zaprzeczenia nie można dokonać w innym trybie, np. w drodze pozasądowego oświadczenia czy też ugody sądowej.
Jeśli ojciec będący cudzoziemcem nie uznał za granicą dziecka, to po powrocie do kraju należy w sądzie uregulować formalności związane z pochodzeniem dziecka. Jest to bardzo ważne, gdyż sąd może przyznać alimenty dopiero wtedy, gdy zostanie ustalone ojcostwo mężczyzny, którego matka dziecka wskazała jako ojca.
Kwestie ojcostwa w innych krajach są regulowane na podstawie wewnętrznych przepisów tych krajów.