Jak podaje ostatni raport, cieplejsza niż w poprzednich latach zima i nękające Greków przez ponad dwa tygodnie upały, w czasie których temperatura przekraczała 40 stopni Celsjusza, podniosły temperaturę greckich mórz aż o 5 stopni.
Serwis pogodowy Meteo Narodowego Obserwatorium w Atenach przetworzył dane satelitarne by zarejestrować różnicę w temperaturach powierzchni morskiej przed (5 lipca) i po (27 lipca) falą upałów. Jak wynika z zebranych informacji, największy wzrost miał miejsce w południowej części Morza Jońskiego, gdzie przez skok o 4-5 stopni temperatura wody wzrosła powyżej 30 stopni Celsjusza.
Na północnym zachodzie Morza Egejskiego temperatura wody podskoczyła o 3-4 stopnie, zaś w środkowej części tego samego morza o 1-2 stopnie. Najniższe temperatury powierzchni morza zmierzono we wschodnim regionie Morza Egejskiego, przy około 24 stopniach Celsjusza.
opr. Magdalena Bonawenturska