Strona głównaAktualnościGrecjaSantorini brakuje miejsca - nadchodzą zmiany dla turystów

Santorini brakuje miejsca – nadchodzą zmiany dla turystów

Santorini, słynąca z malowniczych widoków, zmaga się z problemem nadmiernej turystyki, co zagraża jej unikalnemu charakterowi. Codziennie na wyspę przybywają tysiące turystów, głównie za sprawą statków wycieczkowych i jednodniowych wycieczek z Krety. Burmistrz Nikos Zorzos ostrzega przed skutkami niekontrolowanego rozwoju turystyki masowej, który pogarsza jakość życia mieszkańców i doświadczenia odwiedzających.

Burmistrz wskazuje, że zdarzały się dni, a w przyszłości może ich być więcej, gdy statki wycieczkowe jednocześnie przywoziły na wyspę aż 19 000 pasażerów, co przekracza możliwości jej infrastruktury.

Wyspa zajmuje około 76 kilometrów kwadratowych, ze względu na swoją małą powierzchnię nie jest w stanie pomieścić tylu osób. Z powodu wysokiego napływu turystów pojawia się wiele problemów, które również są odczuwalne dla jej mieszkańców.

Santorini jest w posiadaniu 4 tysięcy małych autobusów pasażerskich oraz ponad 500 dużych autokarów. W momencie pojawienia się ponad 10 tysięcy turystów ze swoimi, bądź wynajmowanymi samochodami osobowymi, na drogach brakuje miejsca.

Kryzys mieszkaniowy i urbanistyczny Santorini

Zakorkowane wąskie uliczki wyspy to tylko jeden z problemów, które generuje nadmierna turystyka. Głównym, najważniejszym aspektem jest niewystarczająca ilość mieszkań. Dotychczas na wyspie zabudowano 20% całej powierzchni, co daje wynik wyższy niż w Attyce. Nie dość, że wybudowane mieszkania psują naturalne piękno wyspy to również odbierają szansę zarobku lokalnym firmom turystycznym, które prawdziwie wzmacniały turystykę wyspy. Co więcej na wyspie powstają nowe mieszkania przeznaczone pod wynajem krótkoterminowy przez co mieszkańcom wyspy brakuje lokum.

W ostatnim wywiadzie, burmistrz Santorini, Nikos Zorzos, stwierdził, że wyspa płaci cenę za nieplanowany i krótkowzroczny rozwój turystyki o niskiej wartości, która degraduje wrażenia z podróży i podkopuje poważne firmy turystyczne. Wszystko to dzieje się w środowisku nadmiernej budowy i wynajmu krótkoterminowego, co pozbawia młodych ludzi, pracowników sezonowych i pracowników publicznych domów. Jednakże obiecuje, że już od przyszłego roku nastąpią zmiany.

Zaznacza również, że na początku roku istniał dzienny przydział miejsc pasażerów na wyspie, który zezwalał na 8 tysięcy osób dziennie. Niestety jak mogliśmy zauważyć ostatnimi wydarzeniami, został on całkowicie porzucony.

„W tym roku mieliśmy przed sobą 63 niezwykle trudne dni, ze znacznie większą liczbą podróżnych niż 8000”.

Nowe postulaty czekają na odpowiedź rządu

Niestety przez ograniczone kompetencje, burmistrz wyspy bez pomocy rządu nie jest w stanie wprowadzić żadnego postulatu. Apeluje jednak do osób postawionych wyżej „aby na wyspie nie powstało ani jedno nowe łóżko hotelowe lub łóżko na wynajem krótkoterminowy”. Porusza również kwestie poprawy źle zorganizowanej infrastruktury i zaprzestanie budowy poza obszarami strefowymi.

Nikos Zarzos zapewnia, że w roku 2025 Santorini nie tylko będzie trzymać się limitu 8 000 odwiedzających dziennie, wliczając w to turystów przybywających na jednodniowe wycieczki z innych wysp, takich jak Kreta. Biura podróży powszechnie oferują jednodniowe wycieczki na Santorini, wykorzystując regularne połączenia promowe. Aby ograniczyć ich liczbę, burmistrz potrzebuje wsparcia Ministerstwa Żeglugi, ponieważ promy te kursują na regularnych trasach.

Korzyści z wprowadzenia regulacji turystycznych na Santorini

Lista pozytywnych aspektów, które pojawią się w momencie wprowadzenia w życie powyższych postulatów jest bardzo długa. Najważniejsze z nich to przede wszystkim, uratowanie naturalnego środowiska wyspy przed degradacją przez człowieka. Zmniejszenie ilości osób wpłynie również na redukcję korków na drogach, co za tym idzie ograniczenie wydzielania szkodliwych spalin. Liczymy również, że dzięki nowemu ładowi lokalne firmy turystyczne odzyskają klientów i nastąpi rozkwit miejscowej turystyki.

Przy pomocy rządu wyspa może odzyskać dawną wartość. Czy uda się jednak powstrzymać tysiące turystów?

NAJNOWSZE

KUCHNIA

Informacje polonijne