We wtorek późnym wieczorem Parlament grecki uchwalił oszczędnościowy budżet na rok 2012.
Budżet uchwalono większością głosów w 300 osobowym parlamencie, z których 258 głosów było za i 48 przeciwko. W sumie głosowało 299 deputowanych z trzech partii wchodzących w skład rządu – socjalistycznego PASOK-u, konserwatywnej Nowej Demokracji (ND) i skrajnie prawicowego Ludowego Stowarzyszenia Ortodoksyjnego (LA.O.S).
Papademos: „Kryzys gospodarczy trwać będzie „
Podczas przemówienia Papademos Lucas wyjaśnił, że ofiarność Greków nie pójdzie na marne, jednak wyraźnie potrzebne są dalsze wysiłki.
„Sukces budżetu będzie stanowił podstawę do przezwyciężenia kryzysu, który nie jest burzą, która przechodzi po deszczu, ale trwać będzie długi okres. Kryzys jest rezultatem wielu lat, rozwiązań, które zostały opóźnione lub niewdrażane „, powiedział.
„Od naszych działań zależy przyszłość gospodarki kraju nie tylko w 2012, ale dla całej dekady. Ta walka wykracza poza podział partyjny, a sukces to my wszyscy. Historia nie wybaczy nam, jeśli zrezygnujemy z walki o przyszłość, rzucając cień na przeszłości „, wyjaśnił.
Ponadto wyjaśnił, że budżet państwa opiera się na zwiększenie wpływów podatkowych, zmniejszenia i racjonalizacji wydatków publicznych.
Budżet na rok 2012 przewiduje kolejny rok recesji i zakłada zmniejszenie deficytu do 5,4 proc. PKB (z 9 proc. w tym roku). Rząd przewiduje, że gospodarka skurczy się w przyszłym roku o 2,8 proc. PKB (wobec – jak się przewiduje – ponad 5,5 proc. w tym roku).
„Kryzys wymaga czasu i kosztów. Po czterech latach recesji, stało się boleśnie odczuwalne u każdego z nas. Budżet ma na celu zmniejszenie deficytu i ustabilizowanie, a następnie ponowne uruchomienie gospodarki „, dodał.
Jeśli chodzi o prognozy na powrót do wzrostu w 2013 r., premier przypomniał, że choć wątpliwości są duże, istnieją pewne dowody, że sytuacja w gospodarce się poprawi.
„Eksporty będą wzmocnione, a nie dalsze zmniejszenie emerytur i pensji, więc wydatki konsumpcyjne będą stabilizowane. Projekty w ramach ESPA z udziałem środków UE będą stymulować rynek pracy „, powiedział.
Na zakończenie, powtórzył, że wyjście z kryzysu nie będzie łatwe, ale daje możliwość „stworzenia ponownie państwa prawnego z instytucjami i zasadami, które będą przestrzegane przez wszystkich.”