Zaledwie kilka dni po tym, jak strażakom udało się zgasić niszczycielski pożar w północnej Evii, który zdziesiątkował obszary leśne, w pobliżu Marmari, nadmorskiego miasta w południowo-wschodniej części wyspy, wybuchł nowy pożar.
Mieszkańcom osiedli Marmari, Kokkini i spółdzielni budowlanej lekarzy kazano się ewakuować, chociaż straż pożarna powiedziała, że płomienie nie zagrażały jeszcze żadnym domom.
W okolicy znajdowało się 46 strażaków z 20 wozami strażackimi i jednostką pieszą, a o świcie przybyły bombowce wodne.
Władze poinformowały, że w Marmari zacumowano statek straży przybrzeżnej, prywatną łódź i dwa statki pasażerskie na wypadek, gdyby mieszkańcy musieli uciekać.
Pożar na północy to największy pożar w ciągu ostatnich kilku tygodni, który rozpoczął się na początku sierpnia. Płonął przez ponad tydzień, zanim został opanowany, pustosząc połacie lasu.
Zródło: ΑΠΕ-ΜΠΕ