We wtorek rano, około godziny 8.50 w okolicach Sparty podczas lotu szkoleniowego rozbił się samolot greckich sił powietrznych. Na pokładzie było dwóch pilotów. Jeden z nich zmarł.
Przed uderzeniem w ziemię, piloci zdążyli się katapultować. Jednak jeden z nich nie zdołał przeżyć wypadku. Drugi, w stanie dobrym, został przetransportowany do szpitala w Kalamacie.
Hellenic Air Force stwierdziły, że mężczyźni byli doświadczonymi pilotami z ponad 2500 godzinami lotów.
Piloci odbywali lot samolotem T-2 Buckeye. Jest to jeden z najstarszych modeli maszyn, które są we flocie greckich sił powietrznych i służą wyłącznie do celów szkoleniowych.
Krzysztof Mlyczyński