W greckich księgarniach znalazły się kolejne pozycje z polskiej literatury: “Zniewolony umysł” Czesława Miłosza i „Miecz przeznaczenia” Andrzeja Sapkowskiego. Wkrótce ukaże się też tomik poezji Zbigniewa Herberta oraz „Prawiek i inne czasy” Olgi Tokarczuk.
Chociaż z powodu kryzysu w Grecji sprzedaje się mniej książek, nie maleje zainteresowanie polską literaturą. Księgarz Jorgos Fomopulos powiedział w rozmowie z Polskim Radiem, że czytelnicy tym bardziej teraz szukają wartościowych dzieł. „Jest dużo polskiej literatury przetłumaczonej na język grecki i dobrze się ona sprzedaje. Czytelnicy pytają szczególnie o Gombrowicza, Herberta, Miłosza czy Leca, który jest doskonały i wszystkim nam się podoba” – powiedział Jorgos Fomopulos. Miłośnikiem polskiej literatury jest też tłumacz Nikos Panajotopulos. „To jedna z największych literatur Europy i świata, niektórzy polscy poeci należą do najwybitniejszych współcześnie” – powiedział. Przyznał w rozmowie Polskim Radiem, że oprócz wybitnych autorów z ostatnich kilkudziesięciu lat szczególnie ceni także Norwida, a Polaków ze względu na ich osiągnięcia w kulturze uważa za wybitny naród.
IAR/Beata Kukiel-Vraila/Ateny