Grecja po raz pierwszy w historii poczyniła konkretne działania, mające na celu ukaranie osób odpowiedzialnych za oszustwa podatkowe. Jest to związane z dramatyczną sytuacją gospodarczą kraju.
Na wojnę z oszustami podatkowymi
Grecja, do tej pory bezradna wobec oszustw podatkowych swoich obywateli, w końcu zaczyna przejmować inicjatywę i podnosi rękawicę rzuconą przez okłamujących władze malwersantów. Światełkiem w tunelu okazują się działania podjęte przez greckich urzędników – po raz pierwszy w historii zamrozili oni środki na kontach osób podejrzanych o niepłacenie podatków. Specjalna jednostka do ścigania przestępczości gospodarczej skonfiskowała majątki opiewające na ponad 50 mln euro (akcje oraz luksusowe dobra) – należą do 121 osób prywatnych i firm.
Pięta achillesowa?
Egzekwowanie orzeczonych przez sąd kar nałożonych za nadużycia podatkowe było do tej pory piętą achillesową Aten – z zasądzonych 13,2 mld euro udało się pozyskać niecałe 5 proc. W sądach na rozpatrzenie nadal czeka 180 tys. spraw o nieuczciwe praktyki podatkowe – nieudolność w ściganiu podatkowych oszustw jest spowodowana przede wszystkim brakiem kadr i wadliwymi mechanizmami prawnymi.
– To koniec tolerancji dla oszustów podatkowych, nieważne, jak wysoko są oni postawieni – podkreślał grecki minister finansów, Yannis Stournaras.
Wszystko winą kryzysu
Pociąganie do odpowiedzialności osób odpowiedzialnych za oszustwa podatkowe ma ścisły związek z dramatyczną sytuacją gospodarczą Grecji. Kraj musiał dotrzeć na skraj przepaści, zanim prawodawcy zdecydowali się wdrożyć rozwiązania przeciwko unikaniu podatków. Grecja nie ma wyboru – utrzymywana na powierzchni tylko przez kredyty ratunkowe, musi przekonać licznych pożyczkodawców, że umie załatać dogorywający budżet państwowy dochodami z podatków, co ma również stanowić część reformy finansów publicznych. Grecki rząd musi również dbać o swój wizerunek wśród społeczeństwa – jeśli osoby pracujące i emeryci ponoszą konsekwencje cięć, to nie powinno dopuszczać się do sytuacji, w której pewna grupa obywateli nie płaci podatków.
