Przewodniczący Rady Ekspertów Ekonomicznych Michael Arghyrou podzielił się przekonaniem, że Grecja spełnia „wszystkie kryteria, by być miłą eksportową niespodzianką Europy.”
Przemawiając podczas 86. targów TIF w Salonikach, zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie nastąpiła pozytywna „cicha transformacja w bilansie zewnętrznym kraju”, którego ekspansja, gdy się pojawia, nie wynika już z utraty konkurencyjności – w przeciwieństwie do tego, co działo się w latach 2000.
Arghyrou powiedział również, że obecny kryzys, który nie jest ekonomiczny, ale głównie geopolityczny, mimo że wpływa na gospodarkę, otwiera również możliwości.
W warunkach znacznie zwiększonej niepewności, wyjaśnił, kraje takie jak USA, ale także w Europie, są obecnie zorientowane na „friend-shoring” i „near-shoring”, innymi słowy wolą inwestować na przyjaznych lub pobliskich rynkach i z większym bezpieczeństwem, co oznacza, że Grecja może uzyskać bezpośrednie inwestycje zagraniczne, które w przeciwnym razie skierowałyby się do krajów trzecich.
opr. Zofia Dalke