Strona głównaRozmaitościArtykuły i opinieEx oriente lux. Okres orientalizujący w Grecji

Ex oriente lux. Okres orientalizujący w Grecji

Grecja znana jest jako źródło i centrum cywilizacji europejskiej. Nie ujmując starożytnym Grekom ich roli dziejowej i wpływu, jaki wywarli na najróżniejsze aspekty kultury ludów zamieszkujących Europę, należy podkreślić fakt, że znaczną część swojego dorobku zaczerpnęli oni od ludów Bliskiego Wschodu. Między połową VIII i końcem VII wieku p.n.e. Grecja znalazła się pod przemożnym wpływem kultur orientalnych, a szczególnie Fenicjan. Ze względu na to, czas ten nazywany jest w archeologii okresem orientalizującym.

Tarcza z wizerunkiem Gorgony. Muzeum Archeologiczne w Olimpii / fot. wikimedia.org

Intensywne kontakty Greków z ludami sąsiednimi miały miejsce już w epoce mykeńskiej i za czasów Homera – dość powiedzieć, że słynna Troja leżała w Azji Mniejszej. Dalekosiężne wyprawy na południe i południowy wschód rozpoczęły się jednak dopiero w IX wieku p.n.e. Założono wtedy nawet permanentne kolonie handlowe w delcie Nilu w Egipcie oraz na wybrzeżu Syrii i południowej Anatolii.

Posąg kultowy Artemidy z Efesu. Rzymska kopia. / fot. wikimedia.org

Kontakty handlowe z Lewantem przybierały stopniowo na sile, aby osiągnąć apogeum w okresie w VIII i VII wieku p.n.e. W tym okresie wpływ wschodni w Grecji dostrzegalny był na każdym kroku w stroju, architekturze, rzeźbie, wyrobach metalowych, a przede wszystkim na ceramice. Nie ograniczał się on jednak wyłącznie do kultury materialnej, ale obejmował swoim zasięgiem również sferę duchową.

Już od IX wieku do Grecji zaczęli przybywać wschodni rzemieślnicy i uczyli Greków swojego rzemiosła. Imigracja z Bliskiego Wschodu była bardzo istotnym zjawiskiem kulturotwórczym w Grecji. W związku z asyryjskimi podbojami od ok. 800 roku p.n.e., a zwłaszcza za panowania Sargona II, na wyspy Morza Egejskiego i na kontynent Europejski napływały fale uchodźców. Często byli to wykwalifikowani rzemieślnicy, którzy na wygnaniu kontynuowali wytwarzanie przedmiotów w stylu wschodnim. Za przykład może posłużyć rodzina złotników z Knossos, która zaczęła ponownie używać opuszczonego od dawna tolosu z okresu minojskiego, uświęcając go najpierw depozytem kultowym. Na Krecie istniał też specjalny warsztat brązowników produkujących rodzaj ręcznych bębenków lub tamburynów w czysto asyryjskim stylu. Taki tamburyn odnaleziono na świętej górze Idzie na Krecie. Według mitologii jako dziecko przed pożarciem przez Kronosa ukrywał się tam Zeus, a w późniejszym okresie powstało tam sanktuarium jemu poświęcone. Nie ulega wątpliwości, że odkryty instrument służył więc celom kultowym.

Tympanon z góry Ida z bliskowschodnim motywem 'pana zwierząt’ / fot. twimg.com

W okresie tym pojawiają się częściej figurki trzymające broń w jednej ręce, z których wywodzą się późniejsze wizerunki np. Zeusa z piorunem czy Posejdona z trójzębem. Także przedstawienia nagiej bogini, często nazywanej Astarte-Afrodytą, przybyły z Syrii. W Grecji boginię szybko ubrano, jednak nawet jej szaty nawiązywały do wschodniego stylu. Przykładem podobnie zapożyczonego wizerunku bogini jest posąg Artemidy z Efezu. Nawet charakterystyczne greckie maski teatralne, z ich groteskowym wyrazem, ewidentnie naśladują wschodnie maski Humbaby. Z Lewantu pochodziły także przedmioty używane do boskiego kultu, takie jak kadzidło, czy wspomniane już instrumenty muzyczne. Z Fenicji, za pośrednictwem Cypru, przejęto nawet kult Adonisa (od fenickiego Adon – pan), którego powiązano z kultem Afrodyty. Przejęto też cały zestaw obrzędów na jego cześć, a zakres jego boskich obowiązków obejmował życie seksualne.

Maska teatralna. Muzeum Archeologiczne w Nikozji / fot. z archiwum autora.

W okresie orientalizującym w Grecji w zwiększonej ilości pojawiają się importy z Orientu, szczególnie w szybko rozwijających się lokalnych sanktuariach. W tym samym czasie grecki styl w ceramice poddawany jest modyfikacjom przez podejmowanie, imitowanie i transformowanie wschodnich motywów. W Koryncie pod wpływem wschodnim wykształcił się styl protokoryncki, charakteryzujący się wykorzystaniem kolorów czarnego, brunatnego i białego. Motywy dekoracyjne są czysto wschodnie: woluty, rozety, palmety, pąki i kwiaty lotosu, a także „drzewo życia”. Większość z nich to rośliny rzeczywiście istniejące, choć nie występujące w Grecji. Także popularne były motywy zwierzęce: konie, psy, zające, koguty i jelenie, a także zwierzęta legendarne lub niewystępujące w Grecji, takie jak lwy (zaczerpnięte ze sztuki hetyckiej i asyryjskiej), pantery, sfinksy, syreny, gorgony i chimery. Przedstawienia na ceramice charakteryzowały się swobodą ekspresji i bogactwem wyobraźni. W tym okresie stworzono centaury, które zrobiły ogromną karierę w mitologii greckiej.

Naczynia protokorynckie. Od lewej amfora, skyfos i aryballos / fot. hellenic-art.com

Najbardziej dystynktywną grupą przedmiotów były dobra prestiżowe, takie jak wyroby z kości słoniowej, muszli ostryg i muszli z Morza Czerwonego. Częściej znajdowana jest biżuteria, złoto, fajansowe, kryształowe i szklane paciorki. W monumentalnym grobie w Eretrii odkryto fenickiego skarabeusza ze złotem, a w Olimpii, Samos i Delos pieczęcie cylindryczne. Szczególnie cenne były fenickie brązowe i srebrne misy, były znajdowane w Atenach, Italii, Delfach, Olimpii i na Cyprze. Niektóre z nich mają fenickie i aramejskie inskrypcje. Importowano też przedmioty metalowe z Syropalestyny i Urartu, stojaki, kotły dekorowane syrenami i wężami, naczynia. O rozbudowanych sieciach handlowych świadczą pieczęcie służące do znaczenia towarów. Prawie sto pieczęci bliskowschodnich znaleziono w Pithekoussai w zatoce Neapolitańskiej.

Kocioł z ozdobnymi głowami gryfów i syrenami. Tego typu kotły na trójnogach były nierzadko nagrodą za zwycięstwo w zawodach. Muzeum Archeologiczne w Nikozji. / fot. z archiwum autora.

Wpływy orientalne w Grecji były niewątpliwie odczuwalne w każdej dziedzinie życia, choć przez specyfikę materiału archeologicznego dostępna jest dla nas głównie sfera materialna. Pośrednikiem w kontaktach handlowych byli zwykle Fenicjanie, rywalizujący z Grekami w handlu śródziemnomorskim. Obie nacje zakładały kolonie handlowe w całym basenie Morza Śródziemnego, co sprzyjało kontaktom międzykulturowym i wzajemnym oddziaływaniom w różnych aspektach życia. To właśnie za pośrednictwem Fenicjan Grecy posiedli alfabet, którego z niewielkimi zmianami używają do dzisiaj. Ich wpływ widoczny jest też w języku greckim, który zapożyczył z fenickiego wiele słów związanych z kulturą materialną, formami ceramicznymi, częściami ubioru oraz słowa związane z rybołówstwem i żeglarstwem.

Bilingwiczna inskrypcja z napisem po grecku i po fenicku z Aten. fot. British Museum / britishmuseum.org.

Trwały wpływ na kulturę Grecji wywarli też uchodźcy z Bliskiego Wschodu, którzy przenieśli na ziemie greckie swoje bóstwa, które zostały wcielone do panteonu greckiego, techniki rzemieślnicze, których nauczyli miejscowych oraz tradycje. Z tych ostatnich najbardziej znaną i trwałą było jedzenie na leżąco (u Homera ucztowano jeszcze na siedząco) i cała kultura sympozjonów wśród arystokracji. z jej piciem wina, grami, zawodami poetyckimi, towarzystwem tancerek i chłopców.

Starożytny sympozjon./ fot. chegg.com.

Oczywiście przedstawione powyżej elementy kultury greckiej zaczerpnięte ze wschodu to tylko czubek góry lodowej, a przedstawienie pełnej listy zajęłoby zapewne całą książkę…

autor: Dominik Stachowiak

Bibliografia:
Burkert, W., The Orientalizing Revolution, London-Cambridge 1995.
Murrey, O., Narodziny Grecji, przekł. A. Twardecki, Warszawa 2004.
Papuci-Władyka, E., Sztuka starożytnej Grecji, Warszawa-Kraków 2001.
Skupińska-Løvset, I. Zarys archeologii starożytnej Grecji, Łódź 2001.

NAJNOWSZE

KUCHNIA

Informacje polonijne