Przychody z biletów w greckiej stolicy wzrosły, w lipcu, o 25%. Wzrost sprzedaży biletów jest reakcją mieszkańców na zmianę systemu. Chodzi o możliwość wsiadania do autobusów i trolejbusów tylko przez pierwsze drzwi, tuż obok kierowcy.
Główny operator transportu publicznego w Atenach ocenił, że przed zmianą zasad korzystania z transportu, jeden na trzech Ateńczyków nie kasował biletów. Wchodzili oni tylnymi drzwiami, unikając w ten sposób kontroli.
„Nie spodziewaliśmy się, że wejście przez pierwsze drzwi zostanie w pełni przyjęte. Wyniki jednak przerosły nasze oczekiwania” – powiedział Georgios Glykos – szef ateńskiego operatora autobusów.
Szacuje się, że nadal bez biletów jeździ około 14% mieszkańców. Jest to jednak niższy wskaźnik niż ten sprzed zmian systemu wsiadania do środków komunikacji miejskiej.
Statystki pokazują, że z komunikacji miejskiej w Atenach korzysta prawie milion osób dziennie.
Źródło: Reuters
Opr. Krzysztof Mlyczyński