Zagraniczni inwestorzy, którzy decydują się na sprzedaż posiadłości w Grecji i nie przedłużają pozwolenia na pobyt, wiążącego się z zakupem nieruchomości, są stopniowo zastępowani przez inwestorów z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, informuje szef kancelarii prawnej Risvas and Partners, Alexandros Risvas.
Od początku tego roku wydano 111 tak zwanych „złotych wiz” inwestorom z Wielkiej Brytanii, którzy jako pierwsi przybyli do Grecji po Brexicie.
Szereg firm zajmujących się imigracją inwestycyjną umieściło Grecję wśród najlepszych destynacji dla brytyjskich inwestorów ze względu na przynależność do Unii Europejskiej i niską, w porównaniu z innymi krajami, cenę pozwolenia na pobyt, która wynosi jedynie 250 000 euro.
opr. Natalia Zientek