W czasach, kiedy podróże zagraniczne nie są już dobrem luksusowym, ale częścią codzienności, znajomość języka obcego staje się niezbędna. Nawet jeśli sami nie posiadamy duszy podróżnika, to stały napływ obcokrajowców do kraju sprawia, że zarówno na ulicy jak i w pracy czy na uczelni spotykamy przedstawicieli różnych narodowości. Przypadkowo zawarta znajomość, wakacyjny wyjazd, czy nowa praca mogą stać się dla nas inspiracją do nauki języka obcego. Każdy z nas w ramach edukacji szkolnej miał kontakt czy to z językiem angielskim, niemieckim, czy też hiszpańskim. W trakcie kilkuletniej nauki otrzymaliśmy solidne podstawy. Warto jest doskonalić wcześniej zdobyte umiejętności, aby móc w przyszłości posługiwać się tym językiem na co dzień. Jeśli jednak mamy aspiracje, aby nauczyć się nowego języka zupełnie od podstaw, musimy uwierzyć, że nigdy nie jest za późno. Mamy przed sobą szereg możliwości, które ułatwią zdobycie odpowiednich kwalifikacji. Najprościej jest skorzystać z usług szkoły językowej, wymaga to jednak od nas pewnych zasobów finansowych i to całkiem sporych w dłuższej perspektywie czasu. Okazuje się, że przy odrobinie samodyscypliny i zaangażowania, jesteśmy w stanie samodzielnie zdobyć wystarczające umiejętności. Co najważniejsze, nauka języka nie musi być ani trudna, ani nudna. Nie musimy ściśle trzymać się programu czy podręcznika. Możemy uczyć się, jednocześnie przyjemnie spędzając czas.
Od czego zacząć? Przede wszystkim już na samym początku naszej przygody z językiem obcym powinniśmy się z nim „osłuchać”. Dzięki powszechnej dostępności mediów i Internetu, jest to dziecinnie proste. Możemy zacząć od słuchania piosenek w wybranym przez nas języku czy oglądania filmów w oryginalnej wersji językowej. Istnieją też aplikacje na telefon, które codziennie uczą nowych słówek, zwrotów, poprawnej wymowy i pisowni. Dostępnych jest wiele kursów internetowych i to zupełnie bezpłatnie.
Świetną metodą nauki jest komunikacja w wybranym przez nas języku z osobą z danego kraju. Wymiana nawet kilku wiadomości tekstowych dziennie poszerza nasz zasób słownictwa, a także pozwala przełamać barierę językową. Jest to chyba najprzyjemniejsza i najskuteczniejsza metoda rozwijania umiejętności językowych. Codzienne sytuacje życiowe zmuszają do podejmowania różnorodnej tematyki, a tym samym do częstego zaglądania do słownika. Z czasem zauważymy, że coraz rzadziej sięgamy po słownik, a nasze wypowiedzi stają się dłuższe i bardziej spontaniczne.
Na popularnych portalach społecznościowych jest wiele grup dla pasjonatów poszczególnych języków. Udział w takiej grupie daje możliwość wzajemnego motywowania się, wymiany informacji, komunikowania się. Jest to też świetna okazja do zawierania interesujących znajomości w obszarze naszych zainteresowań, a nawet organizowania wspólnych wydarzeń, spotkań, wyjazdów zagranicznych.
Osoby, które opanowały język w stopniu komunikatywnym, mogą pokusić się o komunikację bezpośrednią. W większych miastach w Polsce, za pośrednictwem portali społecznościowych, organizowane są spotkania na żywo m.in. pod nazwą „Language Exchange” – wymiana językowa. Pasjonaci danego języka spotykają się w wybranym miejscu przy kawie i rozmawiają ze sobą. Dzięki temu nie tylko doskonalą swój warsztat językowy, ale również nawiązują przyjaźnie. Jeśli w naszym mieście jeszcze nie ma takich spotkań, zawsze można zostać ich inicjatorem. A może wśród naszych sąsiadów jest obcokrajowiec, który chciałby nauczyć się polskiego, a w zamian udzieliłby nam kilku lekcji w swoim języku?
Okazuje się, że nawet pandemia koronawirusa nie jest w stanie powstrzymać osób żądnych wiedzy od aktywności. Obecnie spotkania językowe odbywają się w formie on-line. Niewątpliwie ma to swoje dobre strony. Dzięki takiemu rozwiązaniu do spotkania mogą dołączyć osoby z całej Polski, a nawet z innego kraju. Możliwości są nieograniczone. Wiedza jest na wyciagnięcie ręki, wystarczy tylko po nią sięgnąć i czerpać garściami.
Anna Grabowska
