Wraz ze śmiercią 17 osób spowodowaną rozprzestrzenianiem się wirusa Zachodniego Nilu w Grecji, Atenskie Stowarzyszenie Medyczne (ISA) wzywa władze do opracowania planu działania w nagłych wypadkach, aby poradzić sobie z tym, co opisuje jako rosnące zagrożenie dla zdrowia publicznego.
Wyrażając zaniepokojenie liczbą zgłoszonych przypadków (133), ISA wezwała ministerstwo zdrowia i władze regionalne Attyki do współpracy z ekspertami i władzami lokalnymi w celu uporania się z rozprzestrzenianiem wirusa, który, jak powiedział, ma też koszt finansowy, ponieważ ma również wpływ na przemysł turystyczny.
ISA twierdzi, że kraj został „bezbronny”, a władze odpowiedzialne za ochronę zdrowia muszą rozpocząć kampanię mającą na celu podniesienie świadomości społecznej i promowanie indywidualnych środków ochrony.
Prezes ISA, Giorgos Patoulis, wziął udział w spotkaniu z władzami państwowymi, gdzie zarzucił im powolne dążenie do rozwiązania problemu.
„Niestety, po raz kolejny właściwe organy nie stanęły na wysokości zadania i są teraz proszone o zastosowanie opóźnionych środków w celu zaradzenia konsekwencjom ich niezdolności do opracowania wiarygodnej krajowej polityki zdrowia publicznego” – powiedział.
Dodał, że Grecja „zapłaciła cenę tej niekompetencji utratą życia ludzkiego.”
Opr.: Monika Szarek