W środę 67-letnia kobieta z wyspy Korfu skoczyła do studni, aby uratować swoją 4-letnią wnuczkę. Obie wyszły z tego incydentu bez obrażeń i czują się dobrze. Studnia ma około osiem metrów głębokości i dwa metry wody na dnie.
Według informacji z miejsca zdarzenia, kobieta zorientowała się, że jej wnuczka z nieznanych jeszcze powodów wpadła do studni i natychmiast rzuciła się jej na pomoc.
Grecka straż pożarna przybyła na miejsce zdarzenia. Zarówno kobieta jak i dziecko zostały zabrane przez Pogotowie Ratunkowe do Szpitala Ogólnego na Korfu.