Zdobycie Monte Cassino

80 lat temu, 18 maja 1944 roku żołnierze 2 Korpusu Polskiego pod dowództwem generała Władysława Andersa zdobyli Monte Cassino. Bitwa ta uznawana jest za jedną z najbardziej zaciętych w czasie II wojny światowej. Wśród Polaków zginęło 294 walczących, 2930 zostało rannych, 345 uznano za zaginionych. Tegoż dnia na rozkaz Stalina rozpoczęto wysiedlanie Tatarów z Półwyspu Krymskiego. Bitwa ta nazywana była również bitwą o Rzym, a kluczem do włoskiej stolicy było przełamanie linii potężnych umocnień niemieckich zwanych Linią Gustawa, która przecinała w poprzek Półwysep Apeniński. Obsadzało ją aż 135 tys. żołnierzy niemieckiej 10. Armii, w tym kluczowy punkt oporu w miasteczku Cassino – 1. dywizja spadochronowa i dywizja pancerna „Hermann Göring”. Uczestnikami walk o wzgórze klasztorne były m.in. osoby pochodzące z Kresów Wschodnich oraz Białostocczyzny, m.in. osoby zesłane na w głąb ZSRR w początkowym okresie II wojny światowej.

Gen. Anders dokonuje inspekcji żołnierzy we włoskim Gallipoli / Foto: Wikimedia

Po lądowaniu aliantów na Sycylii w 1943 roku sytuacja Włoch stała się bardzo trudna. To właśnie od 9 lipca do 17 sierpnia 1943 r. w wyniku operacji desantowej pod kryptonimem „Husky” wojska sprzymierzonych wylądowały na Sycylii. W trakcie tej operacji w dniu 25 lipca we Włoszech upadł reżim Benito Mussoliniego, a na czele rządu stanął Pietro Badoglio, który podjął rozmowy z aliantami zakończone traktatem rozejmowym. 13 września Włochy wypowiedziały Niemcom wojnę, którzy nie dając się zaskoczyć przystąpili do działań okupacyjnych. Niemcy zdawali sobie sprawę z trudnego położenia, w wyniku czego jesienią 1943 roku przystąpili do zbudowania głębokiego oraz trudnego do zdobycia pasa umocnień przebiegającego w najwęższym miejscu Półwyspu Apenińskiego, który nazwano Linią Gustawa.

Monte Cassino
Ruiny klasztoru na Monte Cassino, 1944 r.Foto: Touring Club Italiano/UIG Art and History/East News

W połowie listopada na rozkaz Hitlera włączono wzgórze klasztorne w systemy obronne, które w późniejszym czasie został zbombardowany co skutkowało ewakuacją skarbów do Rzymu. Klasztor opuścili ponadto prawie wszyscy zakonnicy i większość uchodźców. Na początku stycznia Niemcy ewakuowali już wszystkich cywilów. Od stycznia 1943 roku alianci próbowali zdobyć umocnienia jednak zakończyło się to niepowodzeniami. Trwała 4-miesięczna kampania. 22 stycznia rozpoczęto działania w dolinie rzeki o nazwie Rapido, które niestety zakończyła się porażką, podczas której zginęło 1,7 tys. Amerykanów i 1,5 tys. Francuzów. W związku z poniesionymi porażkami Alianci musieli przesunąć na tyły pięć swoich dywizji. Zdecydowano się podjąć kolejne kroki, podczas których lotnictwo alianckie przeprowadziło pierwszy dywanowy nalot na Monte Cassino, na które spadło aż 600 ton bomb. Już tego samego dnia ruszyła druga ofensywa brytyjskiej 8. Armii. 15 marca ruszyła trzecia ofensywa. Na miasto i okolice spadło ponad 1 000 ton bomb i 10 tysięcy pocisków artyleryjskich. Po 10 dniach natarć zrozumiano, że nie złamie się niemieckiego oporu. Wobec niepowodzeń dowództwo alianckie przygotowało czwartą ofensywę otwarcia drogi na Rzym nadając jej kryptonim „Diadem”. Zadanie zdobycia wzgórza i klasztoru zaproponowano gen. Władysławowi Andersowi. 7 grudnia 1943 r. zapadła ostateczna decyzja o przegrupowaniu korpusu na front włoski.

Gen. Władysław Anders w rozmowie z żołnierzami / Fot. NAC

11 maja gen. Anders zwrócił się do żołnierzy 2. Korpusu z historycznym rozkazem:

Żołnierze!

Zadanie, które nam przypadło, rozsławi na cały świat imię żołnierza polskiego. W chwilach tych będą z nami myśli i serca całego Narodu, podtrzymywać nas będą duchy poległych naszych towarzyszy broni. Niech lew mieszka w Waszym sercu.
Żołnierze – za bandycką napaść Niemców na Polskę, za rozbiór Polski wraz z bolszewikami, za tysiące zrujnowanych miast i wsi, za morderstwa i katowanie setek tysięcy naszych sióstr i braci, za miliony wywiezionych Polaków jako niewolników do Niemiec, za niedolę i nieszczęście Kraju, za nasze cierpienia i tułaczkę – z wiarą w sprawiedliwość Opatrzności Boskiej idziemy naprzód ze świętym hasłem w sercach naszych Bóg, Honor i Ojczyzna.

Atak wojsk alianckich rozpoczął się 11 maja 1944 r. o godz. 23:00 od silnego ostrzału artyleryjskiego pozycji niemieckich, fot. PAP/Maciej Zieliński

Wojsko Polskie prowadziło szturm na niemiecki umocnienia przez blisko tydzień. Do natarcia polskie oddziały ruszyły w nocy z 11 na 12 maja. Niestety wkrótce pod silnym ostrzałem Niemców ulokowanych w dobrze ufortyfikowanych schronach na zboczach wzgórz, szturm zakończył się niepowodzeniem z powodu braku odpowiedniego wsparcia artylerii. Przez cztery dni pozycje nieprzyjaciela bombardowało lotnictwo. Natarcie wznowiono wieczorem 16 maja. Polacy zdobyli grzbiet zwany „Widmo” dzięki działania lokalne przyczyniające się do umożliwienia saperom rozminowania. Dodatkowo utrzymując wąwóz Gardziel pod ogniem uniemożliwiono nieprzyjacielowi powtórne jego zaminowanie. Mimo niemieckiego kontrataku utrzymali grzbiet, a następnie doszło do drugiego ataku 17 i 18 maja, podczas którego zdobyli kolejno San Angelo i wzgórze 593. Polacy przechwycili meldunek niemiecki o wycofaniu się z klasztor. Działania polskich oddziałów doprowadziły do przełamania Linii Gustawa, a 12. Pułk Ułanów Podolskich zdobył wzgórze klasztorne. Polacy uczestniczyli w zdobyciu ważnych strategicznie miast na Półwyspie Apenińskim – Ankony i Bolonii. Zagrożeni okrążeniem obrońcy klasztoru otrzymali rozkaz wycofania się i w nocy z 17 na 18 maja rozpoczęli odwrót. Już nad ranem nad klasztorem zawisła biała flaga.

Monte Cassino
Patrol z 12. Pułku Ulanów Podolskich zatyka polska flagę nad rumowiskiem klasztoru Monte Cassino / fot, PAP/CAF

W natarciach zginęło 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 nigdy nie odnaleziono. W tamtych czasach bitwa o Monte Cassino miała również znaczenie polityczne. Zwycięstwo miało służyć zwróceniu uwagi zachodnich mocarstw tworzących koalicję antyhitlerowską na losy Polski. Polacy pogrzebali swoich zmarłych między klasztorem i wzgórzem 593, dwoma celami, o które najzacieklej walczyli. W wejściu na cmentarz, którego budowę ukończono oficjalnie 1 września 1945 roku, w szóstą rocznicę ataku na Polskę w 1939 roku.

Tekst: Ida Gardocka

NAJNOWSZE

KUCHNIA

Informacje polonijne