Strona głównaRozmaitościArtykuły i opinieUścisk dłoni: starożytny, grecki gest może zniknąć w erze po koronawirusie?

Uścisk dłoni: starożytny, grecki gest może zniknąć w erze po koronawirusie?

Spośród wszystkich gestów powitania używanych obecnie na całym świecie, najczęściej używany jest uścisk dłoni. W kulturze europejskiej od początku XX w. to oficjalny sposób witania się. Często jest o tyle istotny, że może zaważyć na pierwszym wrażeniu. Poprzez uścisk dłoni wiele osób wyraża pewność siebie, życzliwość, otwartość lub wręcz przeciwnie – niepewność czy niechęć. Niektórzy historycy uważają, że praktyka podawania ręki sięga czasów jaskiniowców, którzy traktowali go jako gest pokoju, pokazując, że podawana dłoń nie trzyma broni.Inni twierdzą, że gest ten został zapoczątkowany w starożytnej Grecji, w której był tam symbolem pokoju pomiędzy dwojgiem ludzi. Później stał się symbolem zawarcia umowy handlowej i dotyczył wyłącznie mężczyzn. Dzisiaj jest formą powitania między kobietą a mężczyzną oraz między kobietą a kobietą i wyrazem więzi świadczącej o zezwoleniu na przekroczeniu pewnej granicy naszej nietykalności osobistej.

Dotyk jest tak silnie zakorzeniony w naszych umysłach, że ciężko nam wyobrazić sobie powitanie bez kontaktu fizycznego. Z powodu pandemii koronawirusa kontakt ten został zawieszony na czas nieokreślony. A przecież, jak napisałam powyżej, gest ten towarzyszy ludzkości od wieków, o czym możemy dowiedzieć się ze zbiorów archeologicznych i literatury starożytnej.

Przedstawione po raz pierwszy w sztuce starożytnej Grecji gesty uścisku dłoni sięgają V wieku p.n.e. Najstarszym jest rzeźba reliefowa z epoki starożytnej Grecji , znaleziona na grobie naiskos z grobu Agathona i Sosykratesa, przedstawiająca trzy postacie. Możemy ją podziwiać w Muzeum Archeologicznym Kerameikos w Atenach. Inna rzeźba nagrobkowa z tego samego wieku, przedstawia dwóch żołnierzy ściskających dłonie – tę rzeźbę można zobaczyć w Muzeum Pergamon w Berlinie. Przykładem starożytnej sztuki greckiej, przedstawiającej uścisk dłoni, jest podstawa kolumny w Muzeum Akropolu w Atenach, na której widzimy Herę – żonę Zeusa, ściskającą dłonie Ateny – bogini mądrości. Odniesienie do uścisków dłoni można także znaleźć w Iliadzie Homera, która pochodzi z około 800 r.p.n.e. Gest ten jest opisywany w tej pracy na różne sposoby jako symbol zgody lub przysięgi, ofiara pociechy pogrążonych w żałobie lub obietnica zaufania. Podanie ręki stało się powszechne w dziełach starożytnych Greków, którzy nazywali je δεξίωσις (dexiosis). Termin ten dosłownie oznacza ofiarowanie drugiej osobie prawej ręki – „dobrej” – w celu nawiązania przyjaznego kontaktu. Co znamienne, uścisk dłoni w starożytnej Grecji oznaczał, że obie strony były sobie równe: bogowie ściskali sobie dłonie z bogami, wojownicy ściskali dłonie między sobą, a sportowcy podawali sobie dłonie jako znak uznania dla swoich rywali. Stało się to wzorem zachowań w całym świecie zachodnim – i obowiązuje nadal. Najważniejsi przywódcy w większości dzisiejszego świata podają sobie ręce, sportowcy podają sobie ręce przeciwników przed meczem, koledzy podają sobie ręce rutynowo jako gest powitania, szacunku i zaufania. Uścisk dłoni wskazuje, że poziom komfortu między stronami jest wysoki. Gest ten wciąż pieczętuje zawarcie umowy biznesowej. Ciepły, szczery uścisk dłoni wskazuje, że można zaufać osobie. Silny uścisk dłoni zwykle symbolizuje również, że dana osoba potwierdza dokładnie to, co mówi.

Dziś pandemia Covid-19 sprawia, że gest ten należy do przeszłości. Jednak ludzie, spragnieni kontaktu fizycznego już zdołali wypracować bezpieczniejsze sposoby wzajemnego witania się.

Dotknięcie łokciem – popularność tego gestu zawdzięczamy prawdopodobnie burmistrzowi Nowego Yorku, Billowi de Blasio, który przywitał się w ten sposób z uczestnikami konferencji poświęconej epidemii koronawirusa dając tym samym przykład innym.

Błysk brwi – to dosłowne tłumaczenie powitania powszechnego na Samoa, kraju w Oceanii. I choć nie chodzi faktycznie o błysk brwi, z brwią ma wiele wspólnego. Ten sposób powitania polega bowiem na uśmiechnięciu się i uniesieniu brwi do góry.

Hawajski shaka – gest, który stał się popularny za sprawą amerykańskich surferów. Aby go wykonać, należy zgiąć trzy środkowe palce dłoni, wyciągnąć kciuk i mały palec i potrząsnąć dłonią.

Wai – tajskie powitanie, które polega na ukłonie ze złożonymi dłońmi. Nie bez znaczenia jest tutaj wysokość, na jakiej trzymamy dłonie, – im wyżej, tym większy szacunek okazujemy pozdrawianej w ten sposób osobie. Podczas tego powitania osoba witająca powinna mieć wzrok skieorowany na osobę, z którą się wita.

Wuhan shake – jak sama nazwa wskazuje, ten powitania pochodzi z Chin. Polega na trąceniu się stopą. Pomysł szybko podchwyciły media na całym świecie, dzięki czemu w ten sposób wita się już dzisiaj spora część ludzi. W końcu wuhan shake, to jakby nie patrzeć powitanie przez dotyk.

Są to głównie gesty bezdotykowe, w których mimo wszsytko nie brakuje ciepła, życzliwości i wygody uścisku dłoni. Tylko czy człowiek, jest w stanie znosić te substytuty dotyku przez dłuższy czas? Mamy nadzieję, że już niedługo COVID-19 stanie się przeszłością, a my znów będziemy używać uścisku ręki na powitanie i nie pozostanie on jedynie starożytną praktyką uzgadniania.

Agata Synowiec

NAJNOWSZE

KUCHNIA

Informacje polonijne