Kongresmani Mike Quigley i Aaron Schock oraz senatorzy Mark Kirk i Barbara Mikulski wnieśli ponownie projekt ustawy, która powinna przyspieszyć włączenie Polski do programu ruchu bezwizowego do USA.
Projekt jest podobny do wniesionego do Izby Reprezentantów i Senatu USA w styczniu ub. roku. Jego zasadniczym celem jest zwiększenie turystyki do USA, co z kolei wzmacnia gospodarkę kraju poprzez tworzenie i utrzymywanie miejsc pracy.
Ustawa (Visa Waiver Program Enhanced Security and Reform Act), wniesiona ponownie do obu izb Kongresu i sponsorowana przez senatorów i kongresmanów z obu partii, modyfikuje kryteria wejścia danego kraju do programu ruchu bezwizowego w sposób, który może ułatwić Polsce ich spełnienie. Dziś do programu kwalifikuje się kraje, w których odsetek odrzucanych podań o wizy wjazdowe do USA nie przekracza 3 proc. Nowy projekt podnosi ten próg do 10 proc.
Wejście do VWP daje prawo przyjazdu do USA bez wizy na okres do 90 dni. Obecnie Polacy mogą przebywać w USA na wizie turystycznej przez 6 miesięcy, z możliwością jej przedłużenia.
„Dzięki proponowanej przez nas modyfikacji powstaną w USA nowe miejsca pracy, bo pozwolimy milionom ludzi odwiedzić nasz kraj, wzmocnimy związki z naszymi sprzymierzeńcami i wzmocnimy granice” – tłumaczy senator Barbara Mikulski, dodając, że babcia z Gdańska nie powinna potrzebować wizy, żeby odwiedzić swoje wnuki w Baltimore.
„Polska jest bliskim sojusznikiem Stanów Zjednoczonych i pełni poważną rolę w operacjach NATO w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afganistanie. Teraz jest czas, by wyrazić poparcie dla naszego polskiego sojusznika i pozwolić obywatelom tego kraju na podróżowanie bez wiz do USA, przywileju, z którego korzystają prawie wszyscy nasi bliscy, demokratyczni sojusznicy” – napisał w oświadczeniu republikański senator Mark Kirk, jeden ze sponsorów ustawy, który w ub. roku został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za jego działania na rzecz zniesienia wiz dla Polaków.
Republikański kongresman Aaron Schock z Illinois, gdzie znajduje się jedno z największych skupisk Polaków za granicą, podkreślił, że włączenie Polski do ruchu bezwizowego będzie także korzystne dla Stanów Zjednoczonych, szczególnie dla amerykańskiej gospodarki.
„Odwiedziłem Kraków i Polskę po raz pierwszy w 2011 roku. Podczas mojej wizyty spotkałem się z polskim prezydentem Bronisławem Komorowskim, który przekonał mnie, że rozszerzenie programu ruchu bezwizowego umocni więzi między naszymi krajami i będzie miało korzystny wpływ na amerykańską gospodarkę” – napisał kongresman Schock w oświadczeniu.
Podobne projekty legislacyjne zostały przedstawione podczas 111. i 112. sesji Kongresu i formalnie poparte przez prezydenta Baracka Obamę.
Jak obliczono, w 2010 roku do USA przybyło ponad 17 milionów obywateli krajów objętych ruchem bezwizowym. Stanowili oni 65 procent wszystkich odwiedzających Stany Zjednoczone. Podczas swojego pobytu wydali prawie 61 mld dolarów, z czego do budżetu wpłynęło 9 mld dol.
Od około roku na założonej przez „Nowy Dziennik” stronie internetowej – www.DropVisasForPoland.org – publikujemy informacje dotyczące postępów w sprawie włączenia Polski do ruchu bezwizowego. Do wtorku ideę tę poparło prawie 6400 osób.
Cenne informacje można też znaleźć na facebookowym profilu DropVisasForPoland.
Zarówno na Facebooku, jak i na stronie DropVisasForPoland internauci dzielą się z nami swoimi przemyśleniami i opiniami na temat projektu włączenia Polski do ruchu bezwizowego do USA.
W ostatnich wpisach użytkownicy podają, że rezygnują z ubiegania się o wizę do USA. „Mam wielu przyjaciół w Nowym Jorku i LA, których chciałabym odwiedzić. Dużo podróżuję po Europie i Azji, i do USA też chciałabym zawitać, ale nie chcę wydawać pieniędzy na amerykańską wizę, podczas gdy obywatele USA wcale nie muszą przechodzić przez podobne ceregiele, żeby przyjechać do Polski…” – wyjaśnia jedna z użytkowniczek. „Wydam moje wakacyjne 5000 dolarów gdzieś indziej” – pisze Wojciech K.