Unia a imigranci

Zamieszki we Francji, przeludnione obozy dla uchodźców we Włoszech, czy Unia Europejska jest gotowa na uchodźców? Ciężko powiedzieć, że tak. Czego brakuje? Środków prawnych, finansowych a może chęci?

Motywy imigracji
Kiedy we własnym państwie obywatel nie może znaleźć pracy, utrzymać rodziny na poziomie ogólnie przyjętej europejskiej średniej, decyduje się często na imigrację, do państwa, które potencjalnie mogłoby mu zapewnić wyżej wymienione. Badania Eurostatu z 2011 dla 26 państw członkowskich (bez Rumunii), wskazały, iż największa liczba imigrantów przypada na Hiszpanię, Wielką Brytanię i Niemcy. Dotyczy to zarówno imigracji z innych państw unijnych jak i również imigracji z państw trzecich. Można to tłumaczyć dużą populacją tych państw członkowskich i wysoką mobilnością osób wewnątrz Unii bez granic. Swoboda przemieszczania się w Unii jest w tym momencie zarówno błogosławieństwem jak i przekleństwem. Dlaczego?

Swoboda przepływu osób a nielegalna imigracja
Swoboda ta jest jedną z najważniejszych wprowadzonych przez Unię, dzięki niej, jako obywatele Unii możemy podróżować swobodnie po całym obszarze Unii bez kontroli. Daje możliwości nauki w innych państwach, podróżowania bez kontroli paszportowych, szukania pracy poza granicami ojczystymi. Na tak wiele zalet niestety przypada też nieco wad. Swoboda przemieszczania się w Unii jest wykorzystywana często przez nielegalnych imigrantów, gdy już znajdą się na terenie Unii mogą bez większych przeszkód przemieszczać się od państwa do państwa. Pomimo, że łamią prawo międzynarodowe przekraczając granicę nielegalnie są trudni do zlokalizowania i tym samym do deportacji.

Co na to państwa członkowskie?
Państwa są przeciwne zbyt daleko idącym reformom, ze względu na obawę przed utratą kontroli nad migracjami na swoim terytorium. Z jednej strony wewnątrz Unii zniesiono granice, tworzy ona wspólne struktury w wielu dziedzinach, a z drugiej, gdy przychodzi do kwestii imigrantów z państw trzecich państwom trudno odwołać się do zasady solidarności jak pokazał kryzys libijski, podczas którego Włochy i Malta bezskutecznie wzywały do poszanowania tej zasady. Teoretycznie na podstawie Traktatu Lizbońskiego wprowadzono przepis mówiący o napływie większej liczby imigrantów na teren danego państwa i pomocy solidarnej wszystkich państw członkowskich, aczkolwiek, gdy Włochy potrzebowały takiej pomocy otrzymały ją w tak małym stopniu, że ciężko mówić o przestrzeganiu zapisu Traktatu.

Jak uleczyć system?
Najważniejszą kwestią w dążeniu do wspólnej, efektywnej polityki imigracyjnej jest ustanowienie środków prawnych, które pozwolą odpowiednim instytucjom na dokładniejszą kontrolę i co ważniejsze wzmocnią współpracę między poszczególnymi państwami a także mechanizmy służące pomocy. Nawet najlepsze systemy czy przepisy nie są w stanie poprawić sytuacji w Europie, jeśli wszystkie państwa solidarnie nie uznają, iż będąc zjednoczonym bytem są tak samo odpowiedzialne za granice zewnętrzne. Migranci zalewają cała Europę, nie tylko państwa z granic zewnętrznych. W interesie całej Wspólnoty jest ustanowienie takiego programu działań, który pozwoli na korzystną i pokojową koegzystencję i ograniczy proceder nielegalnego przekraczania granic. Cecillia Malmstrom – komisarz UE odpowiedzialny za sprawy wewnętrzne, tak skomentowała sytuację w zakresie polityki azylowej i imigracyjnej po kryzysie libijskim: „Pomimo wspólnych minimalnych zasad, systemy w zakresie azylu kilku państw członkowskich nie funkcjonują wystarczająco dobrze, co prowadzi do niedopuszczalnych warunków przyjmowania migrantów. Osoby ubiegające się o azyl znajdują się w bardzo niepewnej sytuacji, gdyż w standardach przyznawania statusu uchodźcy poszczególnych krajów występują znaczne różnice. Rozbieżności takie są niedopuszczalne w Unii Europejskiej, gdzie podpisano te same konwencje międzynarodowe i gdzie wyznaje się te same wartości.”

Potrzebne migracje
Przy starzejącym się społeczeństwie Unii, migranci stanowią źródło siły roboczej, którego Europa potrzebuje by wydźwignąć się z kryzysu. Nie chodzi więc o stworzenie bariery niemal nieprzekraczalnej dla osób z państw trzecich, ale o zmniejszenie w jak największym stopniu nielegalną imigrację. Wiąże się ona z handlem ludźmi, terroryzmem i nierzadko przestępstwami gospodarczymi. Wspólna polityka azylowa nie ma na celu walki z imigrantami a jedynie ochronę praw ludzkich i interesów Unii.

logo twoja europa

NAJNOWSZE

KUCHNIA

Informacje polonijne