Od piątku, 18 listopada br. na rynku UE wszystkie papierosy powinny same gasnąć w przypadku, gdy palacz zostawi niedopałek.
Niedopałki papierosów są jedną z najczęstszych przyczyn śmiertelnych pożarów w Europie. W Unii Europejskiej obowiązywać będą zaostrzone normy bezpieczeństwa, które m.in. wymuszą na koncernach tytoniowych sprzedawanie tzw. samogasnących papierosów.
Zgodnie z EK, że wprowadzenie papierosów o zmniejszonym ryzyku wywołania pożaru (reduced ignition propensity – RIP) może zmniejszyć liczbę śmiertelnych ofiar pożarów o ponad 40 %. Takie papierosy gasną same, a więc jest mniej prawdopodobne, że wywołają pożar. Ten środek bezpieczeństwa jest już stosowany w niektórych państwach na świecie (w USA, Kanadzie i Australii); w UE od kwietnia 2010 r. stosuje go Finlandia.
Nowe papierosy ani wizualnie, ani smakowo nie będą się różniły od dzisiejszych.W papierosach bedą stosowane bibułki, które zmniejszają możliwości wywołania pożaru przez pozostawiony niedopałek. Jeśli papieros zostanie pozostawiony bez nadzoru, palący się tytoń dociera do wkomponowanego w bibułkę specjalnego pierścienia, który ogranicza dostęp tlenu.
Dane z państw członkowskich za lata 2003–2008 świadczą o tym, że co roku w UE dochodzi do ponad 30 tys. pożarów wywołanych niedopałkami papierosów. Ginie w nich ponad 1 tys. osób a 4 tys. odnoszą obrażenia. Doświadczenie Finlandii, gdzie liczba ofiar pożarów wywołanym niedopałkami papierosów zmniejszyła się o 43 proc., sugeruje, że w UE co roku można by uratować przed śmiercią blisko 500 osób.