Nie od dzisiaj wiadomo, że pieniądze potrafią dzielić i często dzieje się to nie wiadomo kiedy. Często bywa tak, że mamy przyjaciół/znajomych, których znamy od zawsze lub od bardzo dawna i w pewnym momencie dostrzegamy, że nasze drogi się rozchodzą. Czasami zauważamy to za późno, czasem widzimy na bieżąco, jednak scenariusz jest podobny. Dostrzegamy, że znajomi zaczynają nas unikać, nie odpowiadają na zaproszenia, stosują dziwne wymówki. Warto zdać sobie sprawę z faktu, że tutaj powodem bardzo często są pieniądze.
Właśnie pieniądze – temat drażliwy i wstydliwy. Chodzi o to, że czasami nawet z pozoru niewielkie różnice w poziomie zarobków mogą podzielić. Bywa też tak, że u znajomych nagle nastąpiło pogorszenie, oni się oczywiście jawnie do tego nie przyznają a my nic nie wiemy i zachowujemy się tak jak zawsze myśląc, że wszystko jest ok. Wiele osób uważa, że różnice majątkowe nie są przeszkodą w przyjaźni ale stają się nią dopiero wtedy gdy są one ogromne. Tymczasem w codziennym życiu wystarcza niewiele aby ludzie się od siebie oddalili.
Brak pieniędzy to bardzo niewygodne położenie, które wywołuje wstyd, zażenowanie i niską samoocenę. Nikt przecież nie lubi tłumaczyć się z braku pieniędzy czy przyznawać przed innymi, że na coś go nie stać. I tutaj właśnie dotykamy ważnego punktu, który powoduje że znajomości się rozpadają.
Wyobraź sobie na przykład, że zarabiasz bardzo mało, już masz jakieś długi i musisz zaciągnąć kolejne, żeby skromnie wykończyć swoją małą kawalerkę, którą wreszcie udało ci się kupić. Kawalerka jest oczywiście mała i oczywiści do remontu, bo tylko taka była w twoim zasięgu. Wszystkie twoje zainteresowania skupiają się teraz na remoncie i zakupach budowlanych, nie zajmujesz się niczym innym, oszczędzasz na czym tylko możesz a i rozmowy siłą rzeczy toczą się wokół tego remontu. Znajomi życzliwie dopytują o wszystko i starają się doradzać. Problem w tym, że ty prawie wszystko musisz mieć najtańsze a bez wielu rzeczy w ogóle będziesz musiał się obejść, jednak zależy ci żeby się szybko wprowadzić. I co robią twoi znajomi? Życzliwie cały czas podpowiadają, a to zakupy w dużo za drogim dla ciebie sklepie a to posuwają namiary na ekipę remontową, która cenowo jest poza twoim zasięgiem. Pytają jaką kupujesz zmywarkę, ty odpowiadasz, że wcale – robią wielkie oczy. Pytają który gres polerowany wybierzesz na podłogę ty na to, że będzie zwykła terakota itd. Oni chcą dobrze, podpowiadają ci sprawdzone przez nich rozwiązania a ty czujesz się jak ostatni biedak.
Teraz odwróć tę przykładową, nieco przerysowaną sytuację i przypomnij sobie, czy nie zachowywałeś się według podobnego schematu wobec znajomych, którzy już do ciebie nie przychodzą. Może opowiadałeś o tropikalnych wakacjach ludziom, którzy nawet pod namiotem nie byli od wielu lat? Albo powiedziałeś „eee polski Bałtyk, brudny, pochmurny, za darmo bym nie chciał jechać” a znajomi właśnie tak spędzają od lat wakacje? Może krytykowałeś robienie zakupów w dyskoncie czy lumpeksie albo dziwiłeś się, że ktoś jeździ do pracy rowerem bo nie ma samochodu? To są zwykłe zdania ale pieniądze rzecz drażliwa, zwłaszcza dla tych, którzy ich nie mają. Jeśli więc miałeś dobrych znajomych i nagle przestali się z tobą kontaktować pomyśl, czy nie ma w tym twojej winy. Może powiedziałeś coś, niekoniecznie na temat pieniędzy, ale w inny sposób sprawiłeś, że ktoś przestał czuć się dobrze w twoim towarzystwie.
Zawsze warto być tolerancyjnym, ludzie są różni, różnie spędzają czas, mają odmienne priorytety właśnie w kwestii wydawania pieniędzy jednak to ni powinno stawać na przeszkodzie w przyjaźni. To właśnie owa odmienność jest wartością w kontaktach z innymi ludźmi, bo dzięki temu możemy poznawać nowe rzeczy i rozwijać się.
Źródło: www.magnoli.pl