Przewodniczący polsko-greckiej grupy parlamentarnej Daniel Milewski, w towarzystwie prezesa Fundacji Hagia Marina Patryka Panasiuka, złożył w ostatnim czasie wizytę w Atenach.
Poseł Milewski rozpoczął ją od spotkania z przedstawicielami Polonii w Nauplionie. Tam też, w miejscu pamięci poświęconym Filhellenom, którzy polegli w walkach o wyzwolenie Grecji z osmańskiej niewoli, złożył hołd poległym. To właśnie tam, w katolickim kościele pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego w Nauplionie stoi bowiem pomnik przypominający nazwiska 280 poległych filhellenów. Wśród nich znaleźć można także nazwiska Polaków, bohaterów takich jak Franciszek Mierzejewski, który w 1822 roku, wraz ze swoimi towarzyszami zginął podczas bitwy pod Petą, walcząc „za wolność naszą i waszą”.
Kolejnym punktem programu były odwiedziny w prowadzonym przez jezuitów ośrodku dla emigrantów, w którym mieści się także szkoła korepetycyjna. Rozmowy polityka z ojcami skupiły się głównie na problemach Polonii oraz wyzwaniach, stojących przed prowadzącymi to miejsce.
Następnie poseł Milewski wraz ambasadorem Polski w Atenach Arturem Lompartem, złożyli wieńce na grobie Zygmunta Mineyki – polskiego szlachcica, oficera, naukowca i inżyniera, pochowanego w Atenach, a także w miejscu spoczynku Iwanowa – Szajnowicza – bohatera obu narodów, poligloty, znakomitego sportowca, polskiego harcerza, agenta polskich i brytyjskich służb specjalnych oraz bohatera greckiego ruchu oporu.
Główna część wizyty posła skupiona była wokół świętowania 200-lecia powstania greckiego. Przewodniczący Milewski, w towarzystwie ambasadora Lomparta i prezesa Panasiuka, przekazał prezydent Grecji Ekaterini Sakellaropoulou specjalnie przygotowane na tę okazję prezenty. Wśród nich znalazł się symboliczny znaczek z wizerunkiem Jerzego Iwanowa – Szajnowicza, wydany przez polską pocztę z okazji 200. rocznicy rewolucji greckiej. Kolejnym podarunkiem była podjęta ponad miesiąc temu uchwała Sejmu, która upamiętnia powstanie greckie.
Taki sam znaczek podczas spotkania z Polakami otrzymał marszałek parlamentu greckiego Konstantinos Tassoulas.
Inicjatorem wydania znaczka była polsko-grecka grupa parlamentarna. „Z jednej strony jest to inicjatywa, którą chcieliśmy uczcić obchody niepodległości Grecji. Z drugiej oczywiście pojawia się tutaj bardzo ważny dla obu narodów bohater, bohater polskiego pochodzenia, ale też taki, który zapisał w historii greckiej” – podkreślił przewodniczący grupy. „Na krótko przed egzekucją Jerzy Iwanow – Szajnowicz krzyknął: „Niech żyje Grecja! Niech żyje Polska!”. Powtarzam to razem z najlepszymi życzeniami z okazji obchodów narodu greckiego” – powiedział Milewski.
Z kolei marszałek Tassoulas zauważył, że „powiedzenie tego teraz jest o wiele łatwiejsze, dużo bardziej bezbolesne, ale przynajmniej mówimy to z wielkim wzruszeniem”. „I żeby użyć staromodnego wyrażenia: „Tak więc Grecja i Polska o to prosiły” – podkreślił.
Serię spotkań zamknęła wizyta u arcybiskupa Aten i Grecji Hieronima II, któremu Polacy również wręczyli symboliczny znaczek.
tekst: Marzena Mavridis
zdjęcia: Twetter PLinGreece