Niedoceniany asystent sukcesów zawodowych…
Zwykle kojarzona z rozluźnieniem, chwilą wytchnienia i odpoczynkiem, w pracy bywa niezastąpiona – kawa, bo o niej mowa, to napój, który może zadecydować nawet o zdobyciu dobrego kontraktu. Jak to możliwe?
O tym, że kawa ma wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Dla niektórych jest dodatkowym zastrzykiem energii, inni wolą delektować się jej smakiem, utożsamiając ją przede wszystkim z chwilą relaksu i głębokiego odprężenia.
Kawa a jakość pracy
Jakiś czas temu TNS OBOP zbadał, jaki wpływ ma kawa na różne aspekty pracy i etykiety zawodowej. Badania te wykazały, że spożywanie czarnego napoju może mieć bezpośredni wpływ na jakość wykonywanej przez nas pracy i zewnętrzne relacje biznesowe.
Wyniki ankiety pokazały, że większość pracowników (66 proc.) pije kawę zaraz po przyjściu do pracy. Tylko w co setnej firmie nikt z pracowników przed rozpoczęciem pracy nie pije kawy. Mimo niezbyt chlubnej tradycji picia parzonej kawy, respondenci zapytani o jej ulubiony rodzaj ani razu nie wymienili kawy rozpuszczalnej czy naturalnej. Jaką więc kawę Polacy najchętniej piją w pracy?
Większość ankietowanych (69 proc.) uznała, że możliwość korzystania z ekspresu do kawy wpływa bezpośrednio na lepszą atmosferę pracy. Podobna liczba osób biorących w badaniu uznała, że filiżanka dobrej kawy wpływa na poprawę warunków w ogóle.
Pochlebne opinie o czarnym napoju wypływają z jego wielorakiej funkcji. W przypadku zawodów kreatywnych typu: dziennikarz, specjalista ds. promocji czy wizerunku, copywriter, pracownik agencji reklamowej przerwa na kawę może „odświeżyć” umysł i natchnąć do nowych pomysłów. Architekt, konstruktor czy naukowiec może potraktować łyk kawy jako chwilę odprężenia i natchnienie do dalszych działań. Warto zauważyć, że przerwa na kawę nieodłącznie wiąże się z oderwaniem od pracy, niekiedy wymaga pójścia do kuchni, wykonania kilku podstawowych czynności, a przy okazji spotkania innego pracownika. Taka chwila wytchnienia nie musi oznaczać rozluźnienia dyscypliny. Wbrew pozorom bardzo często głównym tematem pracowników w pracy jest… praca. W wolnej chwili, przy nalewaniu czarnego napoju, można więc luźno porozmawiać o swoich pomysłach czy oczekiwaniach, problemach, z których wyartykułowaniem mielibyśmy trudności w sytuacji bardziej oficjalnej, np. w gabinecie dyrektora.
Pracownik fizyczny chętnie decyduje się na filiżankę czarnego napoju, wierząc (a nawet będąc przekonanym), że kawa pobudzi go do działania. Jak powszechnie wiadomo, napój ten rzeczywiście ma właściwości pobudzające, co pozwala na szybsze wdrożenie do rytmu pracy i wykonywanych obowiązków. Kawa bardzo często okazuje się niezbędna także w późniejszych godzinach popołudniowych, a nawet wieczornych, gdy praca się przedłuża, dodatkowe zadania mnożą, a terminy są coraz krótsze.
Pracodawcy doceniają zalety kawy
O tym, jakie znaczenie ma dobra kawa na spotkaniach biznesowych, są przekonani również pracodawcy. Z badań, które przeprowadził TNS OBOP, wynika, że w trzech z pięciu firm klienci są zawsze lub prawie zawsze częstowani kawą z ekspresu, a zaledwie 4 proc. z badanych firm przyznało, że nie ma takiego zwyczaju. A ż 81 proc. osób, które wzięły udział w ankiecie, przyznało, że częstowanie klientów kawą z ekspresu, która jest dobrej jakości, wpływa na polepszenie relacji biznesowych. Co czwarty z respondentów dodał, że poprawa
w kontaktach jest zdecydowana.
Biorąc pod uwagę to, iż globalizacja dosięga przede wszystkim naszych smaków, trudno oczekiwać, aby kontrahent, który zostanie potraktowany źle zaparzoną kawą wątpliwej jakości, miał wysokie oczekiwania wobec tego, który ją zaserwował. Ważny w tym momencie jest nie tylko smak serwowanego napoju, lecz także to, w czym oraz w jaki sposób zostanie on podany. Liczą się także miejsce i komfort spożycia napoju. Nawet najsmaczniejsza kawa, którą trzeba pić na stojąco lub w pokoju pełnym innych osób, które akurat intensywnie pracują, nie jest – delikatnie mówiąc – zbyt komfortowe.
Kawa a wewnętrzny PR
Ponad 60 proc. osób biorących udział w ankiecie TNS OBOP zakupiło ekspres do kawy ze względu na chęć poprawy warunków pracy swoich pracowników lub też kierując się oczekiwaniami klientów. Co piąty ankietowany stwierdził, że taki zakup to w jego wypadku przejaw podążania za trendami.
Niezależnie od przyczyny zakupu ekspresu do kawy badania potwierdziły dość wysoką świadomość polskich pracodawców na temat ogólnie panujących trendów. Dbanie o wizerunek firmy w dzisiejszych czasach jest maksymalnie wielotorowe. Budowanie wewnętrznego PR-u to trudna sztuka, prawie tak samo jak zaparzenie naprawdę dobrej kawy bez pomocy ekspresu.
Joanna Niemyjska (Zielona Linia)