Wkrótce w Parlamencie zostanie przedłożony projekt ustawy o łagodzeniu skutków zmian klimatu, z perspektywą przyszłego finansowania z UE.
Fundusze unijne, jakimi dysponuje Grecja na łagodzenie zmian klimatu, wyniosą 5,5 mld euro w okresie od 2025 do 2032 roku. Posłużą one głównie na spełnienie nowego, zaostrzonego unijnego standardu redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. do poziomu o 55% niższego niż w 1990.
Propozycje nie są jeszcze sfinalizowane; muszą jeszcze zostać zatwierdzone przez Parlament Europejski i 27 parlamentów narodowych, ale nie ma wątpliwości, że zostaną podjęte środki, współmierne do skali kryzysu klimatycznego.
Aby rozwiązać problem wrażliwych segmentów społeczeństwa, które są nieproporcjonalnie dotknięte środkami, które obejmowałyby wyższe ceny paliw i ogrzewania, Komisja Europejska zaproponowała utworzenie funduszu społecznego na rzecz klimatu o budżecie w wysokości 72,2 mld euro na lata 2025-32. Grecja otrzyma 5,52% środków, czyli 3,986 mld euro. Spośród nich 1,308 mld euro zostanie wypłacony w latach 2025-27, a pozostałe 2,678 mld euro w latach 2028-32. W ten sposób Grecja pozyskuje kolejne źródło finansowania, poza Funduszem Odbudowy i Odporności oraz funduszami strukturalnymi UE (ESPA). Propozycja Komisji dotycząca funduszu socjalnego obejmuje równy udział państw członkowskich.
Komisja Europejska zaproponowała również zwiększenie budżetu funduszu modernizacyjnego służącego do modernizacji sektora energetycznego członków, których PKB jest niższy niż 65% średniej unijnej. Pierwotna propozycja zakładała punkt odcięcia PKB na poziomie 60%, ale zmiana pozwala Grecji i Portugalii korzystać z tych środków. W ten sposób Grecja może liczyć na kolejne 1,5 miliarda euro dofinansowania ze środków UE na modernizację swojego sektora energetycznego.
Finansowanie to tylko część propozycji, która obejmuje również rewizję unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji poprzez rozszerzenie go na żeglugę, rewizję przepisów dotyczących emisji z transportu lotniczego oraz stworzenie odrębnego systemu handlu uprawnieniami do emisji dla transportu i budownictwa. Oczekuje się, że ta ostatnia propozycja spotka się z największym odzewem, ponieważ dotyczy większego odsetka populacji. Komisja chce również, aby energia odnawialna stanowiła 40% produkcji energii w UE w 2030 r., a od 2035 r. zakazuje sprzedaży zanieczyszczających samochodów.