Strona głównaAktualnościGrecjaEuro bez Grecji i Hiszpanii

Euro bez Grecji i Hiszpanii

To już nie są tylko odległe spekulacje. Większość firm poważnie liczy się z wyjściem Grecji i Hiszpanii ze strefy euro. Przeanalizowały też jakie pociągnie to za sobą problemy.

Wyjście ze strefy euro?
Brytyjska organizacja, która zrzesza szefów działów finansowych w firmach (Associaton of Corporate of Treasures – ACT), zachęca je, aby domagały się zapłaty w chwili dostarczenia danego towaru. Najlepiej oczywiście, żeby wynagrodzenie było w dolarach, frankach, funtach, byle nie w euro. Firmy muszą nieustannie badać kondycję i rynki swoich greckich partnerów, zadbać o obronę swoich interesów przed skutkami wyjścia Grecji ze strefy euro.

Firmy wywożą kapitał z Grecji!
Diageo, czyli największy producent alkoholu na świecie ograniczył znacząco wydatki na wszelką reklamę i marketing. Każde euro jest natychmiast wywożone za granicę Grecji, bo inaczej się po prostu nie opłaca. A jeszcze do niedawna Grecja była sztandarowym rynkiem tej firmy. Natomiast wielki potentat na rynku turystycznym – TUI – już w zeszłym roku zaczął dbać o swoje interesy na wypadek wyjścia ze strefy euro. Wtedy dla wszystkich była to jeszcze nieco egzotyczna wizja. TUI zabezpieczyło się zawierając umowy, na mocy których będzie płaciło w nowej walucie (nowa drachma) w sytuacji opuszczenia przez ten kraj Eurolandu. Najwięksi wierzyciele Grecji zdecydowanie nie chcą już słyszeć o kolejnych środkach pomocniczych, w zamian dają tyle czasu ile potrzeba na przeprowadzenie poważnej reformy gospodarczej. Mimo wielu rozpisanych scenariuszy bardzo ciężko stwierdzić, jak wielkim szokiem byłoby dla rynku wyjście Grecji ze strefy euro. Właściwie jakiegokolwiek kraju chociaż wydawać by się mogło, że ojczyzna bogów olimpijskich już dawno została spisana na straty.

Nowa waluta i problemy Hiszpanii
W wielu firmach w tym w International Airlines Group, posiedzenia antykryzysowe odbywają się z częstotliwością raz na 2 tygodnie. Jest to więc stan pełnej gotowości. Ludzie powtarzają pewne słowa jak mantrę „Nikt nie wierzy w ten scenariusz, ale trzeba być przygotowanym na każdą alternatywę”. Czyli na wyjście Hiszpanii czy Grecji ze strefy euro również. W tej trudnej sytuacji gdzie rośnie bezrobocie, ludzie długotrwale pozostają bez pracy i jest wielki problem z zasiłkami, w Hiszpanii czy w Grecji tworzy się instytucja tzw. banki czasu. Chodzi o to, że specjaliści z różnych dziedzin oferują swoje towary, swoją pracę w zamian za pracę czy towar kogoś innego. Całkiem nieświadomie powracamy więc do znanego wiele wieków temu handlu wymiennego. To czas, w którym pieniądz nie gwarantuje nam żadnego zabezpieczenia.

Co spowoduje upadek Eurolandu?
Na razie nie wiadomo. Banki na razie liczą wydatki, jakie ponoszą przez utrzymywanie euro w Grecji i Hiszpanii, a także we Włoszech czy w Portugalii. Pewne jest to, że nieustannie dochodzi i dochodzić będzie do cięć budżetowych i do buntów przeciwko tym cięciom.

logo twoja europa

NAJNOWSZE

KUCHNIA

Informacje polonijne