17 listopada 2020 roku mija 47 lat od masakry pokojowego powstania studentów Politechniki Ateńskiej. Jak co roku, także i dziś w centrum Aten, Heraklionu i Patras odbędą się marsze i demonstracje.
1973 rok – Powstanie studenckie
Jednym z ważnych wydarzeń dla ruchu oporu w Grecji było powstanie studentów Politechniki Ateńskiej w 1973 roku, które pomogło wymieść prawicową dyktaturę rządzącą krajem.
Zamach stanu dokonany przez wojskową Juntę obalił rząd Grecji w 1967 roku. Zachód wsparł pułkowników, którzy zaprowadzili w kraju represyjny reżim m.ni. zniósł swobody obywatelskie, rozwiązał partie polityczne i zostali uwięzieni oraz torturowani politycy i obywatele na podstawie ich przekonań politycznych.
Zwycięstwo dyktatury zdemoralizowało siły lewicy w Grecji. Przez sześć lat opór wobec rządów pułkowników był niewielki. I wtedy działanie rozpoczęli studenci znajdujący się pod wpływem masowych ruchów, które powstały na całym świecie w 1968 roku.
Protesty rozpoczęły się w związku z ingerencją reżimu w studenckie wybory. Studenci zostali ostrzeżeni przez (podziemne) organizacje oporu: Dzieci, to nie jest właściwy moment ! Odpowiedzieli, że moment nigdy nie będzie właściwy. 14 listopada 1973 roku studenci przystąpili do okupacji ateńskiej politechniki – w proteście przeciwko tej sprawie i znienawidzonemu reżimowi pułkowników. Bezpośrednią przyczyną wybuchu protestu było aresztowanie grupy studentów obchodzących 6. rocznicę śmierci Jeoriosa Papandreu.
Studenci nazywali się „Wolni oblężeni” / Ελεύθεροι Πολιορκημένοι i zgromadzeni w budynku uczelni przy ulicy Patission zaistalowali radiostację Politechniki i zaczęli domagać się wolności i suwerenności kraju. Zawstydzali dorosłych. Ich przesłanie brzmiało: „Tu Uniwersytet! Obywatele Grecji, jest to przesłanie naszej walki, walczymy z wami dla naszej wspólnej walki przeciwko dyktaturze i Republice”.
Początkowo reżim wahał się czy wypuścić na studentów policję. To pozwoliło okupowanej uczelni stać się miejscem wieców przeciwko juncie. Nie pomogło straszenie wojskiem i czołgami. Ich strajki przyszło oglądać z bliska (oblicza się) aż 800 tysięcy Greków. Nie padały lewicowe hasła, ze strony organizatorów. Lewaków dosłownie wyrzucono z uczelni, gdyż nie zachowywali dyscypliny, wymaganej przez komitet strajkowy. Tylko dwa żądania: SUWERENNOŚĆ NARODU – WŁADZA LUDU (precz z dyktaturą, narzuconą przez obcych, demokracja) oraz hasło: ΨΩΜΙ – ΠΑΙΔΙΑ – ΔΗΜΟΚΡΑΤΙΑ ! (chleb – oświata – wolność)
Tysiące robotników i studentów z dzielnic robotniczych i szkół zgromadziły się na terenie politechniki by wyrazić swe poparcie dla studentów. Wieczorem 15 listopada 300 tysięcy ludzi przyszło do centrum Aten. Reżim pułkowników był zagrożony – i odpowiedział brutalnością.
16 listopada po południu na ulice Aten wysłane zostały czołgi, samochody opancerzone i oddziały wojska. Do demonstrantów zaczęto strzelać. W następstwie tego rozgorzały zacięte walki – ale armia rządowa była zbyt silna. Ostatecznie czołg przebił się przez bramę politechniki o godzinie trzeciej rano 17 listopada. Studenci nie stawiali wojsku oporu, nie byli też uzbrojeni. Zastrzelono co najmniej 80 osób (nie tylko na Politechnice, ale zwłaszcza na ulicach ją otaczających !). W szczególności z karabinów maszynowych strzelano seriami wzdłuż osi ulic wokół budynku. Łączna liczba ofiar (oblicza się ostrożnie) przekroczyła 180 osób, najmłodszą ofiarą był 16-letni uczeń, Diomedes Komnenos. Dalsze kilkaset osób zostało rannych, zaś ok. 2400 aresztowano. Następnie przeprowadzono szereg ustawionych procesów, skazując buntowników na dziesiątki lat więzienia.
Te represje zdusiły powstanie – ale reżim był śmiertelnie zraniony. Kulał przez następne osiem miesięcy, ale jego próba inwazji na Cypr w 1974 roku dla wzmocnienia prestiżu Grecji była jego ostatnią chwilą. Próba przeprowadzenia rekrutacji na wojnę była porażką. Ujawniło to słabość junty i rywalizujący oficerowie usunęli pułkowników i przekazali władzę rządowi cywilnemu.
To nie był koniec ruchu. Masowa radykalizacja kontynuowała zamiatanie kraju. Robotnicy strajkowali żądając lepszych praw. Było wiele demonstracji przeciwko imperializmowi. Dziesiątki tysięcy ludzi wstąpiły do partii lewicy.
Junta upadła latem 1974, a jej główni przywódcy zostali osądzeni i prawomocnie skazani już w grudniu 1974 i w styczniu 1975. Swoje poparcie dla prowadzonej przez juntę walki z wyimaginowanym komunistycznym zagrożeniem udzieliły USA, za co później w 1999 roku Prezydent Bill Clinton przepraszał w Atenach. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj
Dziedzictwo powstania na politechnice wciąż inspiruje greckich aktywistów dzisiaj. Jedna z konsekwencji powstania jest taka, że do dzisiejszego dnia policja i wojskowi nie mają wstępu do uniwersyteckich kampusów w Grecji.
Literatura:
A. Brzeziński, „Grecja”, TRIO, Warszawa, 2002, s. 177.
J. Bonarek, T. Czekalski, S. Sprawski, S.Turlej, „Historia Grecji”, Wydawnictwo Literackie, Kraków, 2005, s. 619-620