29 kwietnia 1924 r., w wyniku reformy monetarnej Władysława Grabskiego, złoty został wprowadzony do obiegu. W tym roku obchodzimy 100. rocznicę tego jakże ważnego wydarzenia.

Złoty pierwszy raz jako moneta pojawił się w 1663 roku pod postacią tymfa nazywanego ,,złotówką oszukańczą”. Wynikało to z niższej ilości srebra niż deklarowana wartość. W chwili wybuchu I wojny światowej każdy z trzech zaborów posiadał inną walutę. W części rosyjskiej – ruble i kopiejki, w części pruskiej – marki i fenigi, w części austriackiej – korony i halerze. Sytuację zmienił przebieg działań wojennych. Wkrótce potem niemiecki Zarząd Generał-Gubernatorstwa Warszawskiego utworzył Polską Krajową Kasę Pożyczkową.

To właśnie ona w latach 1917–1918 wprowadziła do obiegu marki polskie z wizerunkiem orła białego w koronie. Dekretem Józefa Piłsudskiego została ona uznana za środek płatniczy, który obowiązywał będzie na terenie całego kraju. Do jej końca doprowadziła hiperinflacja, której początkiem był dodruk pieniędzy przez Polską Krajową Kasę Pożyczkową bez ich pokrycia. Nie pomogło również powołanie rządu fachowców na czele z Władysławem Grabskim, który powołano specjalnie by naprawić skarb i walutę. Od pierwszych dni był wystawiony na ciężką próbę hiperinflacji. W jej wyniku marka polska oszalała, ceny rosły z dnia na dzień, a na początku stycznia 1924 jej wartość spadła do 1/10 mln części dolara. Aby poprawić polską gospodarkę, rząd Grabskiego zaczął ściągać podatki majątkowe. Ograniczył także inwestycje publiczne i dotacje państwowe dla przedsiębiorstw. Dodatkowo prowadził bardzo rygorystyczną politykę oszczędnościową w wydatkach administracji publicznej.

Ustawą z 28 lutego 1919 r. Sejm zdecydował o wprowadzeniu w Polsce w przyszłości złotego. Warto zaznaczyć, że rozważano także inne propozycje nazwy dla nowej waluty: „piast”, „pol” czy też „lech”. W tym okresie debatowano również nad powołaniem nowego banku emisyjnego, który miał zająć miejsce Polskiej Krajowej Kasy Pożyczkowej. Miał nosić nazwę Bank Polski. Złoty; równy wartością frankowi szwajcarskiemu i odpowiadał wartości 9/31 grama czystego złota; został oficjalnie wprowadzony do obiegu 29 kwietnia 1924 roku w wyniku reformy pieniężnej przeprowadzonej przez ministra finansów Władysława Grabskiego. Był to moment do wprowadzenia na rynek przygotowanych wcześniej banknotów, których druk rozpoczął się w 1919 roku we Francji, gdzie drukowano niższe nominały od 1 do 50 złoty i w Anglii: 100, 500, 1000 i 5000 złoty, jednak dwóch najwyższych nominałów nigdy nie wprowadzono do obiegu. Ich autentyczności chronił znak wodny i pouczenie, w którym informowano, że podrabianie banknotów podlega karze więzienia.

Oprócz reform gospodarczych i monetarnych rząd Grabskiego brał także udział w porządkowaniu sytuacji administracyjnej kraju. Korpus Ochrony Pogranicza (KOP) został utworzony w celu ochrony wschodniej granicy i zwalczania przemytu. Wprowadzono szkoły dwujęzyczne dla mniejszości. Wreszcie wprowadzono zasiłki dla bezrobotnych i systemy opieki społecznej. Emisją i kontrolą obiegu pieniędzy zajął się Bank Polski. Jego kapitał zakładowy stanowiło milion 100 złotowych akcji: 35 proc. z nich wykupił przemysł, 23 proc. pracownicy państwowi i przedstawiciele wolnych zawodów, 12 proc. banki, 10 proc. handel.

Przed wybuchem II wojny światowej złoty polski był walutą szanowaną i wysoce wymienialną. Niestety niepowodzenia podczas kampanii wrześniowej spowodowały osłabienie polskiej waluty. Po wybuchu wojny kraj zmagał się z finansowym chaosem. W obliczu agresji hitlerowskiej na Polskę postanowiono zabezpieczyć skarb narodowy przed grabieżą, ewakuując go za granicę. Mimo to zniszczeniu uległo większość krajowego majątku, a ci, którzy posiadali jeszcze jakiś majątek, zakopywali go w skrzynkach i trzymali w kruszcach. W częściach włączonych do Rzeszy obowiązywała marka, a w Generalnym Gubernatorstwie wprowadzono nowe banknoty z zachowaniem poprzedniej nazwy. Posiadały one jednak limity wymiany, które zróżnicowano dla Niemców, Polaków, Żydów i przedsiębiorców. Na nowych pieniądzach znajdowały się napisy w języku polskim, ale usunięto z nich polskie symbole narodowe. Potocznie nazywano je “młynarkami”, co nawiązywało do nazwiska Prezesa Banku Polskiego (Emisyjnego) – Feliksa Młynarskiego. Niemcom dawało to stabilizację oraz dawało możliwość finansowania działań wojennych.

Po przejęciu władzy przez komunistów chcieli oni pogrążyć wszystkich posiadających oszczędności, jak i pozyskać środki. W tym celu utworzono dwie ustawy z 28 października 1950 roku. Pierwsza kładła nacisk na reformę walutową. W efekcie reformy walutowej wszystkie ceny, płace i oszczędności w bankach przeliczano w stosunku 100 złotych starych na 3 nowe. Jednak przechowywaną gotówkę można było wymienić jedynie w stosunku 100:1, a dodatkowo jedynie w dniach 30/10 – 08/11. Druga ustawa dotyczyła zakazu obrotu walutami i złotem. Za złamanie zasad władze przewidywały nawet karę śmierci.

Przełom lat 80-tych i 90-tych wiązał się z kryzysem PRL i inflacją co powodowało spadek wartości złotego. Dopiero w 1990 roku podjęto decyzję o przeprowadzeniu Planu Balcerowicza – denominacji. Nowe złotówki weszły do obiegu 1 stycznia 1995. Od ceny w starych złotych trzeba było odjąć cztery zera, by otrzymać cenę w nowych złotych: 1 PLN = 10 000 PLZ. Przez cały 1995 i 1996 r. w obiegu funkcjonowały dwie waluty, przy czym stara była stale i sukcesywnie wycofywana.
Do obiegu trafiły nowe banknoty przedstawiające wizerunki władców Polski: 10 PLN – Mieszko I, 20 PLN – Bolesław Chrobry, 50 PLN – Kazimierz Wielki, 100 PLN – Władysław Jagiełło, 200 PLN – Zygmunt Stary, a 10 lutego 2017 roku Narodowy Bank Polski wprowadził dodatkowo banknot o wartości 500 złotych przedstawiający Jana III Sobieskiego.
Tekst: Ida Gardocka